Blogerka Deynn zdradziła kilka sekretów i pokazała swoje KWC

Gdy Deynn zapowiedziała, że odpowie na pytania swoich fanów, chyba nie spodziewała się, że zaczną spływać w tak błyskawicznym tempie. Followersi pytali o kwestie wyglądu, motywacji, treningów, relacji z Danielem (narzeczonym Marity), planów na przyszłość itd. Przeczytajcie najciekawsze odpowiedzi!Oczywiście padło pytanie o ślub z Danielem Majewskim. Deynn potwierdziła, że plany oczywiście są, ale nie podzieli się szczegółami, ponieważ… sama ich jeszcze nie zna. Obiecała jednak, że jej fani dowiedzą się o ślubie pierwsi, ponieważ Marita opublikuje na swoich profilach w mediach społecznościowych zdjęcie w sukni ślubnej. Ależ to będzie widok!

Czy Deynn pije alkohol? Od wielkiego dzwonu. Nie przepada za napojami alkoholowymi, ponieważ ma z nimi niemiłe wspomnienia. Gdy ma sięgnąć po alkohol, myśli o tym, że fajnie będzie tylko na chwilę, a następny dzień… już nie. Marita jest ogromną przeciwniczką palenia tytoniu. Raz, gdy miała 18 lat, spróbowała papierosa i skończyło się… wymiotami. Uważa to za bardzo zły pomysł – cierpi na tym zdrowie i zasobność portfela.Padło także wydanie o wiek Marity i Daniela. Ona ma 24 lata, a jej narzeczony 22. Deynn powiedziała także, ile waży i ile ma wzrostu – 61 kg przy 171 centymetrach wzrostu. Nieźle, prawda?

Fanki Deynn podziwiają jej brwi. Blogerka zdradziła ich sekret. Przyciemnia je delikatnie ciemnym cieniem do powiek. Depiluje rzadko – ostatnio nie pamięta, kiedy to robiła.Fani dopytywali również o wyjazd Daniela i Marity z Polski. Blogerka potwierdziła, że mają takie plany, ale jeszcze nie teraz. Póki co chcą dużo podróżować, by przekonać się, gdzie na świecie będzie im dobrze. Na razie jednak nie ma o czym mówić – mają w Polsce mnóstwo projektów do zrealizowania, więc plany emigracji musza przesunąć na później.Na pytanie „Jak się czujesz z tym, że jesteś rozpoznawalna?” Deynn odpowiada, że świetnie. Niemniej jednak dodaje także, że wszystko ma swoje blaski i cienie. Wiele rzeczy ją denerwuje, m.in. to, że ludzie często ją śledzą, np. w centrach handlowych. Krzyczą „Marita” albo „Deynn” i chowają się na filarami. Blogerka zachęca, by do niej podejść – nie gryzie! :)Marita wspomniała również o swoich relacjach z rodzicami. Teraz znacznie się polepszyły – kiedyś nie było tak kolorowo. Deynn wyprowadziła się z domu mając 18 lat i widziała się z mamą i tatą bardzo rzadko. Teraz zdaje sobie sprawę, że to właśnie rodzicom zawdzięcza to, kim jest dzisiaj, więc ma do nich pełny szacunek. Obiecała również ich wspierać, także finansowo. Dlatego też teraz bardzo ciężko pracuje – nie tylko dla siebie, ale dla mamy, taty i dwóch sióstr.Padło również pytanie o podkład, którego używa Marita. Akurat skończyły jej się produkty z Bourjois i Chanel (które mieszała), dlatego kupiła nowy kosmetyk tym razem marki Mac.

Fot. Snapchat DeynnkaPo sesji pytań i odpowiedzi Deynn poszła na trening. To właśnie na siłowni pokazała swoje KWC! 4 ulubione produkty to:

Fot. Snapchat Deynnka