Czy wiesz, jak stosować środki higieniczne dla kobiet? Oto największe błędy w stosowaniu tamponów, wkładek i podpasek

W stosunkowo krótkim czasie naprawdę wiele zmieniło się w temacie środków do higieny intymnej. Era stosowania waty minęła, a nastała era podpasek, tamponów oraz wkładek. To właśnie te akcesoria pozwalają zachować względny komfort fizyczny i psychiczny podczas miesiączki.

Jak mówi dr Katarzyna Pietuch, specjalistka ginekologii i położnictwa, ginekologii estetycznej, większość kobiet stosuje podpaski i tampony w trakcie miesiączki, a następnie w dalszej fazie cyklu wkładki higieniczne. Jest to podyktowane obawami o zwiększoną ilość wydzieliny w trakcie owulacji. Wydawać by się więc mogło, że stosowanie ich wcale nie jest skomplikowane. Jednak te pozornie proste czynności mogą być wykonywane niepoprawnie.

4 największe błędy w stosowaniu środków higienicznych

Jeżeli popełniamy chociaż jeden z tych błędów, należy go jak najszybciej wyeliminować, aby nie narażać się chociażby na infekcje intymne, które nie są obojętne dla zdrowia całego organizmu. Podstawowa wiedza w zakresie higieny podczas menstruacji oraz stosowania środków higienicznych, nie wystarczy.

Higiena przede wszystkim

Kwestia umycia rąk po użyciu środków higienicznych, jest wręcz oczywista. Ale czy tak samo podchodzimy do tematu przed ich zastosowaniem? Otóż każda zmiana podpaski, tamponu, wkładki, powinna być poprzedzona dokładnym umyciem rąk. W ciągu dnia mamy styczność z wieloma bakteriami - zwłaszcza jeśli korzystamy z toalety poza domem. A przecież nie chcemy wprowadzić do organizmu patogenów, które mogłyby wpłynąć na nasze zdrowie.

Nie śpimy w tamponach

Kwestia higieny podczas snu i w trakcie miesiączki nie należy do najprostszych. Zwłaszcza, że na ten temat nadal krążą sprzeczne informacje. A co mówią specjaliści?

Zgodnie z aktualną wiedzą i badaniami nie zaleca się stosowania tamponów na noc, jednak jeśli już pacjentka zastosuje tampon należy go wymieniać co 4-6 godzin, by nie doszło do choroby o nazwie „zespół wstrząsu toksycznego”. Wywołuje ją gronkowiec złocisty, który powoduje odkładanie się w naszych tkankach toksyny -TSST-1. Zespół ten wywołuje gorączkę, zmiany skórne, objawy narządowe, biegunkę i bóle mięśniowe - mówi dr Katarzyna Pietuch.

Wkładki stosujemy tylko wtedy, gdy tego potrzebujemy

Wkładka higieniczna pochłania wydzielinę pochwową, która w niektórych momentach cyklu jest produkowana w większej ilości. Kobiety sięgają po nią, jako formę ochrony przed i po miesiączce, a także w połowie cyklu, kiedy pojawia się owulacja.

Jeżeli z naszym zdrowiem intymnym jest wszystko w najlepszym porządku i nie ma innej uzasadnionej potrzeby zakładania wkładki codziennie, warto z niej zrezygnować. Im mniej warstw, tym lepiej, ponieważ w ten sposób nie narażamy się na infekcje intymne.

Zmieniamy regularnie podpaski i tampony

To, jak często będziemy zmieniać podczas krwawienia podpaskę, zależy od tego, jak obfita jest miesiączka. Między jedną zmianą, a drugą nie należy jednak robić przerwy dłuższej niż sześć godzin. W pierwszych 2-3 dniach miesiączki można zakładać nową podpaskę co 3-4 godziny.

To samo dotyczy tamponów. Jak mówi dr Katarzyna Pietuch, zbyt długie przetrzymywanie tego samego tamponu w pochwie może doprowadzać do odkładnia się ich włókien w środowisku pochwy. To w przyszłości może powodować podrażnienia i stany zapalne, a nawet problemy nowotworowe.

Poza tym chłonność zarówno podpaski, jak i tamponu powinna być odpowiednio dopasowana do tego, jak wygląda nasza miesiączka.

Zwracamy uwagę na skład środków higienicznych

Tradycyjne podpaski, tampony i wkładki wybielane są chlorem w celu uzyskania śnieżnobiałego koloru. W trakcie tego procesu, a później również podczas spalania środków zawierających chlor powstaje substancja nazywana dioksyną, która w nadmiarze może prowadzić nawet do śmierci. Dioksyny mogą zaburzać prawidłową gospodarkę hormonalną organizmu. Oddziałują one bowiem na syntezę, wydzielanie, a także transport hormonów steroidowych, w szczególności w gonadach (zarówno męskich, jak i żeńskich) oraz tarczycy.

Dioksyny upośledzają cykl jajnikowy, zaburzają produkcję progesteronu i estradiolu, przyczyniają się do zwiększonego odsetka poronień oraz kłopotów zajścia w ciążę. Dioksyny blokują owulację, zaburzają wyrzut hormonów progesteronu i estradiolu, generują problemy z płodnością i kłopoty z utrzymaniem ciąży. Dioksyny wpływając na zaburzenia poziomu hormonów aktywują także wzrost komórek nowotworowych - mówi dr Katarzyna Pietuch.

Jakie inne składniki pojawiają się w występujących na rynku środkach do higieny intymnej?

• sztuczny jedwab (Rayon) - to superchłonna, syntetyczna substancja wytwarzaną z trocin. Co więcej, tego typu włókna stosowane w tamponach mają właściwości ścierne, więc gdy tampon się wydłuża, dociska go do okolicy szyjki macicy, powodując drobne nacięcia i wbijanie kawałków w tkankę.
• bawełna nieorganiczna - obecnie ponad 90% produkowanej bawełny jest modyfikowane genetycznie, żeby zwiększyć jej odporność na preparaty do zwalczania chwastów. Taka roślina jest więc w większym stopniu wystawiona na działanie pestycydów i herbicydów, co zwiększa ryzyko ich obecności w gotowych tamponach czy podpaskach.
• BPA (bisfenol A) - to substancja chemiczna wykorzystywana między innymi do produkcji aplikatorów i pasma z klejem w podpaskach. Ze względu na zbliżoną do estrogenu budowę, może wpływać na działanie układu hormonalnego, powodując zmiany hormonalne.

Na szczęście bezpieczne dla zdrowia środki do higieny intymnej są na wyciągnięcie ręki i można je znaleźć w popularnych drogeriach. Mowa o produktach stworzonych z dbałością o zdrowie kobiet. Zajrzyjcie do asortymentu GingerOrganic, bo to właśnie ta marka posiada w ofercie bezpieczne, naturalne i certyfikowane produkty. Dopracowano je w najmniejszym szczególe - zarówno w kontekście bezpieczeństwa, zdrowia, jak również w kwestii ekologicznej.

Hipoalergiczne produkty GingerOrganic są wykonane z czystej, organicznej bawełny, nie zawierają mikroplastiku, który sprzyja rozwojowi bakterii. Nie znajdziemy w nich substancji zapachowych ani barwników, które są najsilniejszymi alergenami. Produkty GingerOrganic nie są bielone chlorem, tylko naturalną wodą utlenioną.

Marka ma bardzo bogaty asortyment produktów higienicznych (również tych dla kobiet w połogu). Możecie zakupić tampony z aplikatorem i bez, podpaski na noc i na dzień, wkładki higieniczne, a także kubeczki menstruacyjne.

Ponadto każdy z artykułów higienicznych GingerOrganic otrzymał certyfikaty:

• Ecocert Organic Cosmos - ponieważ produkty są w 100% organiczne i w pełni biodegradowalne.
• Allergy Certified - ponieważ produkty są pozbawione zapachów, barwników, a dodatkowo przebadano je dermatologicznie pod kątem alergiczności.
• Nordic Ecolabel - ponieważ produkty przebadano pod kątem bezpieczeństwa dla środowiska i braku testów na zwierzętach.
• GOTS - ponieważ produkty są prawdziwie ekologiczne.
• FSC - ponieważ produkty spełniają standardy gospodarki leśnej (bierze ona pod uwagę aspekty społeczne, ekologiczne i ekonomiczne).