Milionerzy wrócili na antenę TVN już po raz trzeci. I znów wywołują emocje - choć nie chodzi wcale o sam program, którego gospodarzem znów jest Hubert Urbański.Uwagę wszystkich zwróciły... dziwaczne pytania. Ostatnio jedna z uczestniczek usłyszała:

Reklama
Małgorzata Rozenek w programie Azja Express przekonywała pasażerów wietnamskiego autobusu, że ona i jej narzeczony są polskimi:A: HiltonamiB: BeckhamamiC: KardashianamiD: Trumpami

Po samym prowadzącym było widać, że takiego pytania nawet on się nie spodziewał, ale uczestniczka wybrała prawidłową odpowiedź "B" i wygrała 1000 złotych.
Ta sytuacja rozbawiła natomiast Małgorzatę Rozenek - Majdan i jej męża, którzy wrzucili do sieci zdjęcie z programu z zabawnym komentarzem.

Reklama

Ale to nie pierwszy raz, kiedy w programie TVN pada nietypowe pytanie.
Niedawno w "Milionerach" zapytano o rozstanie Dody i Emila Haidara, a dokładnie o kulisy słynnego zerwania. Chodziło o podanie odpowiedzi, o co toczył się spór między nimi. A jak doskonale pamiętamy, cała afera dotyczyła pierścionka zaręczynowego.
Co myślicie o takich pytaniach w "Milionerach"?
Zobacz także: Jak naprawdę wygląda życie singielki?

Reklama
Reklama
Reklama