Doda pochwaliła się torebką za 45 tysięcy, a chwilę później ją... zniszczyła?
Niewiele brakowało, by Dodzie przydarzyła się prawdziwa modowa tragedia! ;)

Doda na swoim Instagramie pochwaliła się najnowszym zakupem - kultową torebką Birkin, a podczas jej otwierania prawie ją... zniszczyła. W czasie rozpakowywania pudełka z torebką piosenkarka cieszyła się tak bardzo, że ucałowała swój nowy kuferek. Zaraz po tym na twarzy Dody pojawiło się przerażenie, bo na torebce pozostał... ślad po szmince. Nagranie z tej zabawnej sytuacji gwiazda umieściła na swoim Instagramie:
Doda z torebką Birkin
Doda zdecydowała się na zakup kultowej torebki Birkin od Hermes. Gwiazda ma już jeden model w kolorze pomarańczowym, a teraz wybrała torebkę czarną z białym detalem. Torebka Birkin to jeden z najbardziej pożądanych dodatków w świecie mody - jej cena wynosi tyle, co samochód, a mimo to, aby ją zdobyć należy przez wiele miesięcy czekać na liście oczekujących. Za najtańszą torebkę musimy zapłacić około 8 tys. dolarów, a ceny najdroższych to nawet kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Kilka tygodniu temu świat obiegła informacja o tym, że jedna z torebek Birkin została wylicytowana na aukcji za 380 tys. dolarów (około 1,4 mln złotych!). Wcale nie dziwi nas ekscytacja Dody, która nareszcie mogła cieszyć się z tak trudno dostępnej perełki w swojej szafie. Mamy tylko nadzieję, że plamę po szmince udało się łatwo usunąć. ;)Zobacz także: Doda na czerwonym dywanie w Cannes. Ta suknia została zaprojektowana specjalnie dla niej