Reklama

Dominika Zasiewska zdobyła sławę... przynosząc wodę gościom Kuby Wojewódzkiego. I chociaż jej "kariera" w programie znanego dziennikarza się skończyła, Zasiewska nie przestała pokazywać się na oficjalnych imprezach, ani pozować na ściankach. Głośno o niej było również, kiedy toczyła publiczną walkę z byłym mężem, którego za pośrednictwem mediów społecznościowych oskarżyła o stosowanie wobec niej przemocy i branie narkotyków. Teraz Zasiewska znowu o sobie przypomniała, publikując na Instagramie dość ryzykowną fotkę.

Reklama

Wodzianka powiększyła usta

Zasiewska postanowiła zrelacjonować wielkie zmiany, jakie zaszły w jej życiu. Post na Instagramie, w którym opisuje swoją przeprowadzkę na Kaszuby i dni wypełnione pracą, Wodzianka zilustrowała dość zaskakującym zdjęciem. Zasiewska zapozowała do niego topless, osłaniając nagie piersi rękami i... wydymając wielkie wargi. Pomimo starań Dominiki, jej post nie wzbudził jednak w internautach wielkiego zainteresowania. Ale nawet wśród nielicznych komentarzy zamieszczonych pod zdjęciem półnagiej Zasiewskiej znalazł się jeden dotyczący jej ust:

Misiu, nie rób takich ust... Proszę - napisała wyraźnie zatroskana fanka Wodzinaki.

Co ciekawe, Dominika odpisała na ten komentarz, zapewniając, że jej pełne wargi to dzieło natury:

To do zdjęcia tylko - napisała celebrytka. - Nic nie poprawiałam. Od dawna z resztą.

My jednak mamy wrażenie, że usta zostały powiększone. Co więcej, takiego efektu spodziewalibyśmy się po tak zwanym "botoks party", czyli imprezie w trakcie której niewykwalifikowana osoba, w warunkach domowych wstrzykuje chętnym gościom toksynę botulinową lub wypełniacze. Naszym zdaniem Wodzianka znacznie lepiej wyglądała z mniejszymi wargami.

Reklama

Fot.: Instagram/InstagramZobacz także: Co się stało z ustami Magdy Gessler? Fani dopytują: "Kto to pani zrobił?"A wy co myślicie o ustach Dominiki Zasiewskiej?Zdjęcie główne: ONS

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane