Dzięki Aussie poczułyśmy się jak Australijki i doznałyśmy, co to fale - te morskie i te na głowie!

Ostatnie ciepłe dni tego roku udało nam się spędzić na niezapomnianym... Aussie Trip! Aussie, to kultowa australijska marka, która zdobyła serca i włosy milionów kobiet na świecie. Z sukcesem podbija serca również Polek (moje już ma:)).

Dzisiaj dzielę się z wami doświadczeniami tam zdobytymi i polecam najcudowniejszy sposób na poczucie trochę australijskości w Polsce.

Warsztaty fryzjerskie z marką Aussie

Przygodę z Aussie Trip wraz z innymi uczestniczkami zaczęłam od warsztatów fryzjerskich. Dzięki nim wszystkie mogłyśmy jeszcze lepiej poznać swoje włosy i możliwości radzenia sobie z ich okiełznaniem. Co najbardziej z nich zapamiętałam? - Pamiętaj, że jeśli Twoje włosy ciężko się rozczesują po umyciu pomimo użycia odżywki, zacznij od czesania dołu, a nie od nasady (!).

Muszę wam się przyznać, że moją ulubioną linią jest Aussie NOURISH z dodatkiem ekstraktu z nasion konopi. To linia, która jest cudownym wybawieniem dla włosów, kontroluje puszenie się i pozostawia niesamowitą gładkość. Produkt, który kocham od pierwszego użycia, to odżywka w spray’u bez spłukiwania! Podczas wyjazdu i naszych ekstremalnych aktywności sprawdziła się bosko.

Surf up Girl

Potem przyszedł czas na surferską przygodę, która była jak muśnięcie ostatnich promyków tegorocznego ciepłego słońca.

Nawet jeśli nigdy tego nie próbowałyście, odważcie się! Surfowanie nawet dla początkujących, to bardzo zachęcająca przygoda. Nasz Aussie Team w podbojach fal szkoliła instruktorka z @PalikiSurf (PozdrawiamyJ) . Ten australijski akcent podobał mi się najbardziej. Coś niesamowitego, jak w kilka dni można mocno obudzić w sobie nową pasję.

Joga na dzień dobry

Kolejnym, pięknym doświadczeniem był trening jogi o poranku. Dopiero się budzisz, zaczynasz nowy dzień i to jak zaczynasz!

Dzięki zaproszeniu do przygody @Catarinaapolonia mogłyśmy zaznać cudownych warsztatów jogi na plaży, co rozgrzało nas na kolejny dzień wrażeń i oczywiście przygotowało na nowe wyzwania. Dziękujemy @Catarinaapolonia - to było niesamowite!

Na koniec jeszcze wam zdradzę kilka moich powodów, dlaczego nie można nie kochać Aussie. Dla mnie to usposobienie spontaniczności, luzu, uśmiechu i fal, czy tych morskich, czy tych na głowie ;) Pozdrowienia dla wszystkich cudownych Aussie Girls.