Dziś strajk w obronie praw kobiet. Jak możesz go wesprzeć?

Od czwartku (22.10) w Polsce trwa fala protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z wyrokiem TK przerwanie ciąży w przypadku trwałego uszkodzenia płodu lub jego nieuleczanej choroby jest niezgodne z Konstytucją. Orzeczenie sędziów, zmieniające ustalenia z 1993 roku wywołało protesty Polaków, którzy sprzeciwiają się naruszaniu podstawowych praw kobiet - m.in. prawa do decydowania o sobie. Ten wyrok dotyczy milionów kobiet - dlatego każde medium skierowane do kobiet o nim pisze. Trudno zlekceważyć orzeczenie, które - jak żaden inne - jest związane z kobietami i ich prawami.

Setki tysięcy kobiet i mężczyzn zbiera się na protestach, skandując hasła o równości płci i prawie kobiet o decydowaniu o własnym ciele. Wśród nich nie zabrakło również grona gwiazd walczących o prawa Polek, jak Maja Ostaszewska, Zofia Zborowska, Sara Boruc Mannei, Jessica Mercedes, Joanna Koroniewska, Maciej Dowbor, czy Julia Wróblewska, która w czasie poniedziałkowego przemarszu przez ulice Warszawy została dotkliwie pobita przez działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego.

Zobacz także: Julia Wróblewska została pobita na Strajku Kobiet: „dostałam w ramiona, biodra i nerki”

W Strajku Kobiet wzięła udział również kontuzjowana Anna Mucha, która protestowała, poruszając się o kulach. To jeszcze nie koniec sprzeciwu celebrytów wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Grono aktorek, modelek, piosenkarek i influencerek nie tylko wyszło na ulice, ale także w poruszających wpisach dzieliło się w mediach społecznościowych swoimi dotąd skrywanymi i bolesnymi przeżyciami dotyczącymi poronień oraz zupełnego braku pomocy państwa w tych dramatycznych sytuacjach. W przejmujących, pełnych cierpienia wpisach o straconych dzieciach swoimi tragediami podzieliły się m.in. Joanna Koroniewska, Izabela Janachowska, czy Paulina Smaszcz.

Zobacz także: Joanna Koroniewska poroniła aż sześć ciąż: „ból był ogromny. I niemoc”

Także Kinga Rusin postanowiła wesprzeć protestujących i przekazała 100 tys. złotych na rzecz organizacji broniących prawa kobiet. Finansową pomoc zadeklarowali także Deynn i Majewski.

A jak my możemy przyczynić się do wsparcia obrony praw kobiet?

Jak wesprzeć Strajk Kobiet?

Okazywanie sprzeciwu wobec naruszania praw kobiet może przybrać rozmaite formy. Oto kilka z nich:

Udział w protestach

Jak już wiemy z historii, nic nie jest tak skuteczne jak protest na ulicach. To właśnie ruch sufrażystek z początku XIX wieku pokazał, że liczne pochody i strajki mogą skutecznie wpłynąć na władzę (to właśnie dzięki nim Brytyjki uzyskały prawa wyborcze). Problemem jest jednak pandemia koronawirusa - prawdopodobieństwo zakażenie wirusem Covid-19 jest dużo większe podczas licznych zgromadzeń. Trzeba pamietać o maseczkach i starać się zachowywać dystans.

Przekaż datek na wsparcie kobiet

Jeśli chcesz protestować, możesz też to zrobić w domowym zaciszu. Jedną z form pomocy może być finansowe wsparcie organizacji walczących o prawa kobiet. To nie musi być duży datek, wystarczy nawet symboliczne kilka złotych.

Pokaż w mediach społecznościowych, że protestujesz

Media społecznościowe są ogromną siłą. To właśnie za ich pośrednictwem możemy również okazać innym swoją solidarność wobec protestujących kobiet. Liczne nakładki na Facebooku pomogą ci przy edycji zdjęcia profilowego, dzięki czemu pokażesz światu swoje stanowisko wobec wyroku TK.

Szerz informacje o Strajku Kobiet

Nie możesz iść na protest? Poinformuj o nim znajomych, przyjaciół, rodzinę. Za pomocą mediów społecznościowych, jak Instagram, Facebook, Twitter czy TikTok możesz podzielić się informacjami na temat planowanych przemarszów w swoim mieście, a także tego, o czym tak naprawdę w nim chodzi. Śledź agencje newsowe, czytaj artykuły publicystyczne i posty Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Lajkuj je w mediach społecznościowych, udostępniaj, komentuj! Pokaż, że ten temat jest dla ciebie ważny.

Wywieś transparent w swoim oknie

Symbolem Strajku Kobiet jest czerwona błyskawica, symbolizująca ostrzeżenie i to, że nie zgadzasz się na odbieranie kobietom ich podstawowych praw. Innym atrybutem jest również czarna parasolka. Skąd pomysł wykorzystania? Jedna z wersji wskazuje na odbywające się kilka lat temu prodemokratyczne protesty w Hongkongu, gdzie demonstranci chronili się parasolkami przed używanym przez policję gazem pieprzowym. Niektórzy podkreślają również, że parasolka ma nawiązywać do walki polskich sufrażystek o swoje prawa w okresie powstawania II Rzeczpospolitej. Kobiety miały wówczas dobijać się parasolkami do drzwi Józefa Piłsudskiego.

Również wieszak odgrywa ważną rolę w proteście kobiet. Uosabia on dokonywanie nielegalnych aborcji przez kobiety pozbawione legalnych środków przerywania ciąży. Ma on symbolizować niebezpieczeństwo i okrucieństwo, na jakie narażane są kobiety.

Nie bój się mówić o swoich doświadczeniach

Mówienie o swoich tragediach nie tylko wyzwala nas z cierpienia, które dotąd w sobie tłumiliśmy, ale też pomaga innym osobom znajdującym się w podobnej sytuacji. To właśnie dlatego liczne celebrytki właśnie teraz zdecydowały się podzielić ze światem informacją na temat straconych ciąż.

Spokojnie, nie nakłaniamy cię do uzewnętrzniania się przed całym światem. Czasem powiedzenie bliskiej osobie o tym co czujesz może ukoić twoją duszę. To tylko tyle i aż tyle.