Reklama

Magda Gessler nie może narzekać na brak klientów w restauracji „U Fukiera”. Po specjały tradycyjnej polskiej kuchni w obchodzącej swoje 30. urodziny knajpie, sięgają największe sławy, politycy, czy artyści z całego świata. Nie każdy dostrzega jednak, jaką renomą cieszy się to miejsce.

Reklama
Wszyscy myślą, że to restauracja turystyczna. Mylą się, to jest restauracja dla koneserów. Przyjeżdżają tu ludzie z całego świata – z Nowego Jorku, Los Angeles, Paryża, Rzymu, Sztokholmu czy Danii – powiedziała w rozmowie z Agencją Newseria Magda Gessler.

Restauratorka i twarz stacji TVN opowiedziała również o tym, jakie nazwiska przekroczyły próg jej lokalu. Wśród nich znalazły się m.in. Sharone Stone, Halle Berry i Naomi Campbell. Ostatnia zachowała się iście po „gwiazdorsku”.Zobacz także: Magda Gesller chudnie w oczach. Fani - "ale figura!"

Magda Gessler o gwiazdach w jej restauracji

Choć Magda Gessler opowiadała niegdyś o tym, jak zainspirowała Pedro Almodovara do nakręcenia filmu, co później okazało się nieprawdą, to z pewnością nie da się odmówić jej spotkań z największymi gwiazdami w restauracji „U Fukiera”. O wielu z nich restauratorka ma w zanadrzu ciekawe anegdoty.

Halle Berry pocałowała mnie w rękę za moją kaczkę, a Sharon Stone napisała poezję o moim barszczu. Tu zdarzają się cuda. Po znakomitej kolacji razem z Sharon Stone wypiłyśmy butelkę szampana w toalecie - mówiła Magda Gessler w rozmowie.

Choć sytuacje wydają się być wręcz niewiarygodne, to wszyscy wiemy, że Magda Gessler potrafi przyciągać tłumy. Nie każdy zdobył jednak sympatię królowej TVN.

Naomi Campbell zabrała duży kosz pyszności i nigdy nie wróciła, by za niego zapłacić – przyznała restauratorka.

Zobacz także: Dlaczego faworki u Gessler są tak drogie? Wcale nie chodzi o jakość

Reklama

Źródło zdjęcia głównego: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane