Jak zmienić swoje sny? Mamy 5 skutecznych sposobów
Przyjemne sny sprawiają, że lepiej wypoczywamy, a w nowy dzień wkraczamy pełne energii i entuzjazmu. Po nocnych koszmarach zaś jeszcze przez wiele godzin po przebudzeniu możemy odczuwać lęk, złość lub smutek. Czy możemy zrobić coś, by zdarzały się nam one jak najrzadziej?

Kiedyś wierzono, że sny stanowią platformę, za pomocą której bogowie przekazują nam, co przyniesie przyszłość. Do dziś bez problemu możemy znaleźć senniki, których autorzy przekonują, że każdy element obecny w marzeniach sennych ma ukryte znaczenie. Podobne teorie można jednak włożyć między bajki: mniej lub bardziej abstrakcyjne wizje nocne tworzone są na podstawie zapamiętanego wcześniej materiału. We śnie może przyjść nam do głowy rozwiązanie od dawna trapiącego nas problemu, zawdzięczamy je jednak nie bóstwom czy duchom, ale wyłącznie sobie i sprawnej pracy swojego umysłu.Fascynujące spektakle, które oglądamy co noc, odzwierciedlają nasz nastrój oraz kwestie, o których w ostatnim czasie rozmyślaliśmy. Żyjący w XIX wieku słynny neurolog i psychiatra Zygmunt Freud przekonywał, że sny ukazują nasze ukryte pragnienia. Prawda jest jednak bardziej złożona: może nam się śnić również to, czego się boimy. Na treść marzeń sennych mogą mieć wpływ także filmy, które oglądamy przed zaśnięciem lub czytane książki.Umysł potrafi wykorzystywać bodźce ze świata zewnętrznego i wplatać je w tworzone przez siebie wizje. Jeśli słyszymy muzykę, we śnie możemy udać się na koncert lub imprezę. Ciasne owinięcie się kołdrą może zaś spowodować, że przyśni nam się dusząca nas zjawa.Wbrew pozorom jest to dobra wiadomość – skoro tego rodzaju czynniki mają wpływ na nasze marzenia senne, oznacza to, że możemy je za ich pomocą modyfikować. Co zrobić, by śnić o samych dobrych rzeczach? Mamy dla was 5 skutecznych podpowiedzi. Spróbujecie?Zobacz także: Sen a... odchudzanieAutor: Alicja Skibińska
1 z 5

Unikaj późnych kolacji i ostrych przypraw
Pikantne jedzenie podwyższa temperaturę ciała, przez co negatywnie wpływa zarówno na proces zasypiania, jak i jakość odpoczynku. Niewskazane jest także kładzenie się do łóżka z pełnym żołądkiem – prawdopodobieństwo wystąpienia koszmarów sennych jest wówczas dużo wyższe.
2 z 5

Zrelaksuj się
Im więcej nieprzyjemnych sytuacji na jawie, tym większe ryzyko wystąpienia koszmarów nocnych. Zanim więc położysz się do łóżka, postaraj się zrelaksować. Dobrym pomysłem będzie przeczytanie kilku stron książki, ćwiczenie jogi, słuchanie relaksującej muzyki lub odgłosów natury, np. szumu morza lub śpiewu ptaków.
3 z 5

Zrezygnuj z alkoholu
Wydawałoby się, że wypity przed snem drink lub lampka wina ułatwiają zasypianie. Rzeczywiście, w stanie upojenia szybciej zapadamy w sen, jednak ma on wówczas znacznie niższą jakość. Jest płytszy, a równowaga pomiędzy jego poszczególnymi fazami zostaje zaburzona. W czasie, gdy my próbujemy wypocząć, nasz organizm jest zajęty metabolizowaniem spożytego alkoholu, a do krwi trafiają toksyny powstałe przy jego rozpadzie. Efektem tego procesu mogą być przerażające i niepokojące koszmary nocne.
4 z 5

Obniż temperaturę w sypialni
Nasze babcie miały rację, radząc nam wietrzyć pokój przed położeniem się do łóżka. Wysoka temperatura ma negatywny wpływ na jakość naszego snu, co może objawiać się w postaci nieprzyjemnych marzeń sennych. Najlepiej wypoczywa się w pomieszczeniu, w którym panuje ok. 18 stopni.
5 z 5

Zastanów się, w jakiej pozycji najczęściej sypiasz
Doktor Calvin Kai-Ching Yu z Uniwersytetu w Hongkongu postanowił zbadać, jaki wpływ na nasze nocne wizje ma pozycja, w której śpimy. Okazuje się, że osoby leżące na prawym boku miały spokojne i przyjemne sny (np. o pływaniu i spacerowaniu), natomiast te, które kładły się na lewym – koszmary senne (o gonitwach, upokorzeniach lub sytuacjach zagrażających życiu). Spanie na plecach powoduje realistyczne sny dotyczące życia codziennego, a na brzuchu – najbardziej emocjonujące, takie jak gorący seks z gwiazdą filmową, porwanie przez UFO, duszenie się itd. Naukowiec tłumaczy, że pozycja ta skutkuje dostarczaniem organizmowi znacznie mniejszej ilości tlenu. Prawidłowa praca mózgu zostaje wówczas zakłócona, a efektem jest powstawanie tego typu obrazów.