Reklama

Internauci kochają wszelkie kurioza - od sióstr Godlewskich, po "na oko" skrajnie niedobrane pary. Nietypowy wygląd może być też początkiem błyskawicznej kariery, jak w przypadku Julii Vins - nastolatki o twarzy anioła i męskim ciele (tak właśnie o niej mówiono). W przypadku innej influencerki, Alexis Mucci, ludzie nie szydzą z jej ciała, ale z twarzy, która według nich wygląda, jak doklejona.

Reklama

Alexis Mucci, blogerka z "twarzą klauna"

Powód do wytykania palcami zawsze się znajdzie, szczególnie gdy w internecie wiele osób czuje się bezkarnie i nadużywa wolności słowa. Alexis Mucci prowadzi konto na Instagramie, które doczekało się imponującej liczby fanów - ponad milion obserwatorów to wcale nie przelewki. Zgromadzenie takiej publiczności wymaga sporo czasu. Większość deklaruje jednak, że zagląda na jej profil w ramach rozrywki i po to, aby się pośmiać...

Ta 30-letnia kobieta chętnie odsłania ciało, pokazuje ogromne piersi i świetnie bawi się pozując do kolejnych zdjęć. Alexis jest z pochodzenia Włoszką, a Włoszki uchodzą za jedne z najpiękniejszych kobiet na świecie. Niestety internauci dają jej dość boleśnie do zrozumienia, że ona nie zalicza się do tego zaszczytnego grona. Bardzo często zasłania więc twarz lub wcale jej nie pokazuje. Wszystko przez złośliwe komentarze, w których komentujący nazywają ją klaunem.

Trudno nie zauważyć, że Alexis Mucci wielokrotnie korzystała z talentu (a raczej jego braku) chirurga plastycznego i lekarzy medycyny estetycznej. Zbyt duże usta są dość rozciągnięte, przez co właśnie wyglądają karykaturalnie. Myślicie, że naprawdę wygląda aż tak źle, żeby zasłużyć sobie na miano klauna?

Zobaczcie jej w naszej galerii!

Reklama

Zdjęcie główne: Instagram.com/alex_mucci

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane