Reklama

Strach przed pandemią koronawirusa sprawił, że wiosną wiele stacji, w tym Polsat, zrezygnowało z nagrywania programów z udziałem publiczności. Co więcej obawa przez nieznaną i śmiercionośną chorobą sprawiła, że kultowe taneczne show z udziałem celebrytów, „Taniec z gwiazdami”, powróci na antenę wraz z jesienną ramówką.

Reklama
Drodzy Widzowie! W związku z obecną sytuacją i w trosce o zdrowie uczestników i całej ekipy programu, Telewizja Polsat podjęła decyzję o przełożeniu programu na wrzesień. Dzisiaj nie odpadła żadna z par. Mamy nadzieję, że wszyscy w komplecie spotkamy się jesienią! – oświadczyła w połowie marca stacja Polsat na oficjalnym instagramowym koncie „Tańca z gwiazdami”.

Wiele osób zadawało sobie wtedy pytanie, kiedy nastąpi radosna chwila i na nowo miliony sympatyków show będą mogły na żywo śledzić poczynania swoich ulubionych celebrytów. Dziś wiemy, że najnowsze odcinki „Tańca z gwiazdami” będziemy mogli oglądać już za dwa miesiące. Jak poinformowała stylistka programu, Malwina Wędzikowska, 11. edycja tanecznego hitu Polsatu powróci 4. września. Jak się jednak okazuje, decyzja stacji może być nieco problematyczna dla niektórych uczestników show. A wszystko przez… Mistrzostwa Polski, w których udział mają wziąć niektórzy tancerze hitu Polsatu.

Nie wiadomo, jak będzie jesienią… Niektórzy z tancerzy są czynnymi zawodnikami i akurat wypadają im wtedy Mistrzostwa Polski. Ten problem może mieć Wiktoria Omyła, która tańczy z Marcinem Bosakiem, Michał Bartkiewicz – trener Edyty Zając, Jacek Jeschke, który jest tanecznym partnerem Mileny Rostkowskiej-Galant czy Hanna Żudziewicz tańcząca w duecie z Sylwestrem Wilkiem – jakiś czas temu mówił w rozmowie z „Pudelek.pl” informator związany z produkcją show.

To jeszcze nie wszystko! Ostatnio „Fakt” donosił, że na parkiecie zabraknie Marcina Bosaka, który zrezygnował z show ze względu na Julię Wieniawę. Czy aktorka również odejdzie z programu?

Julia Wieniawa nie wróci do "Tańca z Gwiazdami"?

Już 4 września na antenę Polsatu wróci 11. edycja „Tańca z gwiazdami”. Bohaterowie show znowu będą walczyć o głosy widzów, jednak na parkiecie nie zobaczymy pełnego składu z wiosennych odcinków. Okazuje się, że ze względu na zbyt pokaźne wynagrodzenie Julii Wieniawy, Marcin Bosak podjął decyzję o rezygnacji z programu. Czy jego posunięcie odbije się na uczestnictwie gwiazdy „Zawsze warto” w tanecznym hicie Polsatu? Piękna aktorka w rozmowie z „Faktem” rozwiała wszelkie wątpliwości.

Potwierdzili mi, że 4 września ma być pierwszy odcinek, o ile, mam nadzieję, nie będzie powrotu pandemii, drugiej fali – przyznała w rozmowie z „Faktem” Julia Wieniawa.

Artystka przyznała również, że niedawno spotkała się nawet na sali treningowej ze swoim tanecznym partnerem, Stefano Terrazzino, jednak prawdziwe próby i przygotowania choreografii rozpoczną pod koniec sierpnia.

Spotkaliśmy się po pandemii raz na sali tanecznej, żeby po prostu sobie coś przypomnieć, żeby się dobrze poczuć, ale nie mamy zajęć – mówiła w rozmowie z „Faktem” Julia Wieniawa.
Reklama

Będziecie kibicować Julii i Stefano?Zdjęcie: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane