Justyna Żyła ostro o Piotrze: 'Do tego człowieka dociera jedynie komunikacja przez media'
Żona Piotra Żyły w dramatycznym wpisie na Instagramie opisuje, że skoczek groził jej pobiciem, zastraszał i szantażował ją.

Medialnego rozstania ciąg dalszy... Tym razem jednak Justyna Żyła postanowiła zdradzić, dlaczego pierze rodzinne brudy na forum. Czyżby miała zamiar pogrążyć go jeszcze bardziej na krótko przed emisją dokumentu o Piotrze Żyle na antenie TVN?
Justyna Żyła oskarża męża o pobicie i zastraszanie
Kiedy media obiegła wiadomość, że Justyna Żyła postanowiła wystąpić nago w "Playboy'u", nikt nie mógł uwierzyć, że zdecydowała się właśnie na taki krok. Jak sama wówczas powiedziała, jej celem było pokazanie skoczkowi, co stracił i czego już nigdy nie dostanie. Jedni uważali, że w sesji wypadła genialnie i gratulowali odwagi, inni natomiast zwrócili uwagę na to, że z jej oczu bije przeraźliwy smutek. Nawet na naszym forum powstał wątek poświęcony właśnie nagim zdjęciom Justyny - "Była żona Piotra Żyły na okładce Playboya-czyli logika emocje". Ostatnio wydawało się, że małżonkowie dogadali się i rozwód będzie przebiegał raczej spokojnie. Sprawa jednak zaszła za daleko, ponieważ (jeszcze) żona skoczka postanowiła po raz kolejny na forum publicznym podsycić atmosferę. Mocno uderzyła w męża i zarzuciła mu takie zachowanie, o które nigdy nie podejrzewałybyśmy tego sportowca.Czy to prawda? Tego niestety nie wiemy. Pewne jest jednak to, że również ten post będzie omawiany w sądzie na rozprawie rozwodowej.
Uprzedzając, to nie reklama popularnego programu z serii dokument w TVN . Mam nadzieję, iż nagrywając dokument powiedziałeś, ile razy naplułeś mi w twarz, groziłeś pobiciem, zastraszałeś, szantażowałeś, przyznałeś się, iż urodziło Ci się dziecko... że Nasze dzieci traktowane są przez Ciebie jak zabawki? W wyznaczone dni, jak powiedziałeś, jesteś ojcem, reszta cię nie obchodzi, że nagrywasz mnie tym fajnym sprzętem (jak okulary - gadżet detektywistyczny nawet w miejscu pracy i przy dzieciach), że wspomniałeś, ile razy prosiłam, żebyś z mamusią nie przyjeżdżał, żebyś usiadł normalnie wypił kawę i porozmawiał, żeby nasze dzieci po kątach nie spały u twoich rodziców, że nie zabierzesz ich do swojego mieszkania, bo twoja dziewczyna się nie godzi, że pomału z naszego domu wynosisz wszytko i że w dzień ojca, jak Karolinka biegała za Tobą z prezentem, to ty z Twoja mamą uciekaliście z twoimi pucharami.Państwo wybaczą kolejną prywatę, ale do Tego człowieka dociera jedynie komunikacja przez media. Takie i nie inne zachowanie z Mojej strony wynikało tylko i wyłącznie z braku jakiejkolwiek komunikacji ze strony męża. To jest mój ostatni wpis na temat Mojego męża, a sytuacje, które stwarza i jak potrafi kłamać w żywe oczy wiem tylko Ja i osoby z naszego otoczenia. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za to, co rozgrywało się w ostatnim czasie w mediach i do czego zmusiła mnie sytuacja mimo Mojej woli - napisała Justyna Żyła na swoim Instagramie.

Zdjęcie: Screen z Instagram.com/justynazylaWidać, że chaotyczny wpis Justyny powstał pod wpływem ogromnych emocji. Współczujemy jej ciężkiego rozstania, ale mamy też nadzieję, że zgodnie z zapowiedzią ,zaprzestanie publicznego omawiania rodzinnych dramatów.Zdjęcie główne: Ons.pl