Reklama

Medialnego rozstania ciąg dalszy... Tym razem jednak Justyna Żyła postanowiła zdradzić, dlaczego pierze rodzinne brudy na forum. Czyżby miała zamiar pogrążyć go jeszcze bardziej na krótko przed emisją dokumentu o Piotrze Żyle na antenie TVN?

Reklama

Justyna Żyła oskarża męża o pobicie i zastraszanie

Kiedy media obiegła wiadomość, że Justyna Żyła postanowiła wystąpić nago w "Playboy'u", nikt nie mógł uwierzyć, że zdecydowała się właśnie na taki krok. Jak sama wówczas powiedziała, jej celem było pokazanie skoczkowi, co stracił i czego już nigdy nie dostanie. Jedni uważali, że w sesji wypadła genialnie i gratulowali odwagi, inni natomiast zwrócili uwagę na to, że z jej oczu bije przeraźliwy smutek. Nawet na naszym forum powstał wątek poświęcony właśnie nagim zdjęciom Justyny - "Była żona Piotra Żyły na okładce Playboya-czyli logika emocje". Ostatnio wydawało się, że małżonkowie dogadali się i rozwód będzie przebiegał raczej spokojnie. Sprawa jednak zaszła za daleko, ponieważ (jeszcze) żona skoczka postanowiła po raz kolejny na forum publicznym podsycić atmosferę. Mocno uderzyła w męża i zarzuciła mu takie zachowanie, o które nigdy nie podejrzewałybyśmy tego sportowca.Czy to prawda? Tego niestety nie wiemy. Pewne jest jednak to, że również ten post będzie omawiany w sądzie na rozprawie rozwodowej.

Uprzedzając, to nie reklama popularnego programu z serii dokument w TVN . Mam nadzieję, iż nagrywając dokument powiedziałeś, ile razy naplułeś mi w twarz, groziłeś pobiciem, zastraszałeś, szantażowałeś, przyznałeś się, iż urodziło Ci się dziecko... że Nasze dzieci traktowane są przez Ciebie jak zabawki? W wyznaczone dni, jak powiedziałeś, jesteś ojcem, reszta cię nie obchodzi, że nagrywasz mnie tym fajnym sprzętem (jak okulary - gadżet detektywistyczny nawet w miejscu pracy i przy dzieciach), że wspomniałeś, ile razy prosiłam, żebyś z mamusią nie przyjeżdżał, żebyś usiadł normalnie wypił kawę i porozmawiał, żeby nasze dzieci po kątach nie spały u twoich rodziców, że nie zabierzesz ich do swojego mieszkania, bo twoja dziewczyna się nie godzi, że pomału z naszego domu wynosisz wszytko i że w dzień ojca, jak Karolinka biegała za Tobą z prezentem, to ty z Twoja mamą uciekaliście z twoimi pucharami.Państwo wybaczą kolejną prywatę, ale do Tego człowieka dociera jedynie komunikacja przez media. Takie i nie inne zachowanie z Mojej strony wynikało tylko i wyłącznie z braku jakiejkolwiek komunikacji ze strony męża. To jest mój ostatni wpis na temat Mojego męża, a sytuacje, które stwarza i jak potrafi kłamać w żywe oczy wiem tylko Ja i osoby z naszego otoczenia. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za to, co rozgrywało się w ostatnim czasie w mediach i do czego zmusiła mnie sytuacja mimo Mojej woli - napisała Justyna Żyła na swoim Instagramie.
Reklama

Zdjęcie: Screen z Instagram.com/justynazylaWidać, że chaotyczny wpis Justyny powstał pod wpływem ogromnych emocji. Współczujemy jej ciężkiego rozstania, ale mamy też nadzieję, że zgodnie z zapowiedzią ,zaprzestanie publicznego omawiania rodzinnych dramatów.Zdjęcie główne: Ons.pl

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane