Reklama

Rodzina Kasi Kowalskiej w ostatnich tygodniach przechodzi trudne chwile. Pod koniec marca piosenkarka poinformowała fanów w social mediach, że jej córka Ola przebywa w szpitalu w Londynie. Nie wspomniała dokładnie, czym spowodowany jest jej zły stan zdrowia. Zdradziła jednak, że Aleksandra Julia Yoriadis została intubowana. Zaapelowała również do wszystkich, by ci spędzali czas w domu i przestrzegali zasad kwarantanny.

Reklama
Dzisiaj dostałam telefon z Anglii, z jednego ze szpitali, w którym leży moja córka. Spytali się mnie, czy zgadzam się na jej intubację. Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy rzeczywiście musicie wychodzić z domu i czy naprawdę jest to konieczne - mówiła w filmie Kasia Kowalska.

Zasugerowała tym, że hospitalizacja jej córki prawdopodobnie ma związek z koronawirusem. Spekulacje podsycił fakt, że na profilu Oli na Instagramie pojawił się post przedstawiający koronę. Córka piosenkarki nie opisała jednak zdjęcia. Od tego czasu Kasia Kowalska sporadycznie zabiera głos w tej sprawie. Zobacz także: Kasia Kowalska chciała sprowadzić córkę do Polski

Apel i podziękowania Kasi Kowalskiej

W ostatnim czasie pojawiło się wiele plotek na temat stanu zdrowia Oli, które przeplatały się z prawdziwymi informacjami. Niezależnie od ich treści, na profilach Kasi Kowalskiej pojawiło się mnóstwo słów wsparcia płynących od koleżanek i kolegów z branży artystycznej oraz od fanów, którzy życzyli i modlili się o zdrowie jej 23-letniej córki, której stan, jak poinformowała wokalistka jest obecnie stabilny. Od tamtej pory gwiazda milczała. 7 kwietnia 2020 roku na jej profilu na Facebooku pojawiło się jednak krótkie oświadczenie.

Bardzo dziękuję wszystkim za troskę, słowa otuchy i chęć pomocy. Jednocześnie proszę o uszanowanie spokoju mojej rodziny w tym trudnym dla nas czasie. Dziękuję za wsparcie przyjaciołom, fanom i mediom - czytamy na Facebooku gwiazdy.
Reklama

Oprócz podziękowań, Kasia Kowalska poprosiła o uszanowanie jej spokoju i ciszy jaka panuje z jej strony. Możemy mieć więc nadzieję, że Ola powoli wraca do zdrowia.Źródło zdjęcia głównego: Bartosz KRUPA/East News

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane