
Marita Surma znana jako Deynn od lat bardzo dba o swoją sylwetkę, a efektami treningów i diet chętnie dzieli się z obserwatorami. Instagramerka nie stroni także od medycyny estetycznej, o czym równie chętnie mówi swoim fanom. Regularnie powiększa usta, poddała się dwóm operacjom powiększania piersi, a teraz zrobiła sobie odsysanie tłuszczu. Zobacz także: Deynn nie jest w formie? Na Instagramie pokazała, że przytyła Deynn poddała się zabiegowi odsysania tłuszczu Deynn dotychczas chwaliła się na zdjęciach idealnym ciałem, ale przez pandemię i lockdown nawet ona miała kłopot z utrzymaniem wagi . Choć wcześniej otwarcie o tym nie mówiła, poddała się serii zabiegów usuwających tłuszcz z wybranego obszaru ciała . Dodała jedynie zdjęcie tuż po zabiegu z informacją, że czuje się dobrze i że po oponce nie ma już śladu . Jak podaje Pudelek , Marita zdecydowała się na nieinwazyjną liposukcję , czyli usuwanie tkanki tłuszczowej z pomocą ultradźwięków . Taki zabieg jest bardzo skuteczny i o wiele mniej niebezpieczny, niż standartowe odsysanie tłuszczu. Czas rekonwalescencji również jest krótszy i wynosi maksymalnie 14 dni. Koszt takiego modelowania ciała to około 10-15 tys. złotych , w zależności od wybranego obszaru. Mąż Deynn, Daniel Majewski zapytany przez portal Pudelek o te wieści potwierdził, że to prawda. Marita poddała się zabiegom w klinice w Krakowie i już opuściła szpital. Czekamy, aż Deynn pochwali się na Instagramie efektami po liposukcji ultradźwiękami!