Krzysztof Zalewski przez 18 lat nie wiedział, że ma brata. Muzyk zdradził szczegóły rodzinnej tajemnicy
Ta historia jest wręcz nieprawdopodobna! Krzysztof Zalewski wyjawił rodzinny sekret w programie śniadaniowym. Nikt się tego nie spodziewał.

Kariera Krzysztofa Zalewskiego rozwija się w błyskawicznym tempie. Kiedy 18 lat temu wygrał drugą edycję muzycznego programu "Idol", nikt nie przypuszczał, że w tym samym czasie w jego rodzinie rozgrywa się dramat... Na aspirującą gwiazdę muzyki dość nieoczekiwanie spadła wiadomość o tym, że ma starszego o 12 lat brata.
Brat Krzysztofa Zalewskiego
Rodzinna tajemnica wyszła na jaw w porannym programie "Dzień Dobry TVN", w którym to Krzysztof Zalewski pojawił się razem z bratem, Igorem Brejdygantem. Korzystając z zaproszenia do studia, opowiedzieli o tym, jak wyglądał dzień, w którym zobaczyli się po raz pierwszy. Oboje zgodnie przyznali, że nie padli sobie od razu w ramiona i zachowali bezpieczny dystans. Ze spotkania na spotkanie było jednak lepiej - a to wszystko dzięki muzyce, która zdecydowanie ociepliła ich relację.
Mimo że kiedyś Igor i Krzysztof nie spędzali ze sobą zbyt wiele czasu i widywali się raz na kilka lat, obecnie mają go dla siebie zdecydowanie więcej. Dzielą ze sobą wiele pasji.
Poza tym kiedyś spotykaliśmy się raz na kilka lat, a teraz mamy kontakt coraz częściej - powiedział Krzysztof Zalewski." /]Mimo że ta historia brzmi jak niezły wstęp do filmu rodem z Hollywood, wszystko wydarzyło się naprawdę. A gdyby tego było mało, Krzysztof Zalewski i Igor Brejdygant to dwaj synowie Stanisława Brejdyganta. To bardzo znany aktor, reżyser, scenarzysta, pisarz i dramaturg. Okazało się, że on sam nawet nie wiedział o istnieniu młodszego syna, Krzysztofa. Kiedy prawda wyszła na jaw, Zalewski postanowił dodać symbolicznie do swojego nazwiska nazwisko ojca.Stanisław Brejdygant wyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że "jego kolega, z którym zdawał do szkoły teatralnej, Waldek Starczyński, zawiadomił go o istnieniu Krzysztofa, a właściwie o tym, że jego matka śmiertelnie chorowała". Ten sam mężczyzna zorganizował również jego pierwsze spotkanie z młodszym synem.
Historia muzyka to kolejny dowód na to, że życie pisze własne scenariusze :). Mamy nadzieję, że kontakt Krzysztofa z Igorem będzie się tylko polepszał!Zdjęcie główne: Instagram.com/zalewskiofficial