Książęta George i Charlotte muszą przestrzegać jednego absurdalnego zakazu. Aż serce się kraje...
Każda z nas w dzieciństwie chciała być małą księżniczką. Okazuje się, że jednak wcale nie jest to takie fajne. Małe książątka muszą przestrzegać zasad, które ograniczają ich kontakt z rodzicami.

W rodzinie królewskiej wszyscy jej członkowie muszą się podporządkować ogólnie przyjętym zasadom. Na odstępstwa nie mogą liczyć nawet najmłodsi jej członkowie. George i Charlotte, choć wszystkim się wydaje, że jako małe książątka mogą wszystko, to jednak przestrzegają zakazu, który budzi mieszane uczucia.
Polecamy: Księżniczka Charlotte w Polsce miała na sobie buty... wujka Harry'ego z 1986 roku!
Czego nie może robić George i Charlotte?
Kate i William są kochającymi rodzicami i spędzają ze swoimi dziećmi dużo czasu. Jednak są momenty, kiedy nie mogą być blisko nich. George i Charlotte nie mogą towarzyszyć rodzicom w trakcie posiłków! Na szczęście zakaz nie dotyczy każdego posiłku, a jedynie tych oficjalnych. Wtedy jest dla nich przeznaczony specjalny stolik, do którego zasiadają. Miejsce przy rodzicach będą mogły zająć dopiero wtedy, kiedy zdobędą wiedzę na temat prowadzenia oficjalnych, uprzejmych rozmów i zasad panujących na tego typu wydarzeniach.
Polecamy: Tak szczera Anna Lewandowska jeszcze nie była! Opowiedziała o porodzie, który... nagrała na wideo

No cóż, przyznajemy, że ten zakaz akurat nas wcale nie dziwi. Małe dzieci, nawet najgrzeczniejsze, potrafią się zbuntować. Pamiętacie sytuację, kiedy książę George podczas wizyty w Polsce nie chciał wysiąść z samolotu i stał na lotnisku z naburmuszoną miną?:) Wtedy zainterweniował William, rozmawiając z synem.
Polecamy: Megan Fox pokazała synów i wywołała internetową burzę. Fani: "To jest promowanie dziwactwa!"
