Reklama

Królowa Elżbieta II doczekała się już ośmiorga prawnucząt. Trojga chłopców i pięciu dziewczynek. W mediach niejednokrotnie porównywano dzieci do starszych członków rodziny królewskiej, jednak dotąd mówiło się tylko o podobieństwie charakterów pomiędzy monarchinią a księżniczką Charlotte. Okazuje się jednak, że łączących je cech jest znacznie więcej. Na portalu Daily Mail pojawiły się zdjęcia z dzieciństwa królowej. Wielu nie ma wątpliwości. Królowa oraz córka Kate i Williama są jak dwie krople wody.Zobacz także: Książę William wymyślił urocze zdrobnienie dla córki

Reklama

Księżniczka Charlotte jak królowa Elżbieta II

Zdjęcia królowej obiegają świat, jednak mało kto pamięta, jak najdłużej rządząca, 93-letnia monarchini Wielkiej Brytanii wyglądała, kiedy była dzieckiem. Portal Daily Mail postanowił jednak nam to przypomnieć i zamieścił na profilu na Instagramie niepublikowane dotąd zdjęcia królowej. Na kolażu z czarno- białych fotografii z 1930 roku, młoda Elżbieta pozuje w kwiecistej sukience ze swoją siostrą księżniczką Małgorzatą.Fani od razu zauważyli, że Charlotte ma identyczny, zadziorny uśmiech, jak jej prababcia, dodatkowo łączą je również rysy twarzy, pulchne policzki, zadarty nos, wąskie usta i oczy.

„Wygląda zupełnie jak Charlotte” - pisali obserwujący.

Prababcię i jej wnuczkę określono jako bliźniaczki. Nie zabrakło również komentarzy dotyczących samej królowej. Niektóre z nich były dość zabawne. Jedna z obserwatorek zastanawiała się np. jak to jest mieć przez całe życie taką samą fryzurę. Rzeczywiście, na zdjęciach mała Elżbieta ma niemal identyczną fryzurę jak obecnie.

Zobacz także: Kto zastąpi Meghan Markle na królewskim dworze?

Co jeszcze łączy Elżbietę II i księżniczkę Charlotte?

Oprócz niezaprzeczalnego podobieństwa wizualnego, królowa Elżbieta II i księżniczka Charlotte mają zbliżone charaktery. Obie są twarde, niepokorne i uparte. Posiadają też skłonność do bycia zadziornymi. Nic więc dziwnego, że królowa lubi towarzystwo swojej wnuczki. Chętnie spędza z nią czas i pozwala jej na czesanie swoich włosów.

Po zabawach fryzura królowej wygląda jak ptasie gniazdo, ale Jej Wysokość uważa to za niezwykle zabawne – możemy przeczytać w magazynie Star.

Mała Charlotte zdążyła już nadać swojej prababci przydomek. Elżbieta nazywana jest przez nią pieszczotliwie „Gan – gan”.

Reklama

Źródło zdjęcia głównego: ONS

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane