Lubisz koty? To zdradza, jakie zabawy seksualne najbardziej cię kręcą
Kto by przypuszczał, że właścicielki kotów mają takie seksualne preferencje?!

Naukowcy nie mają wątpliwości, posiadaczki kotów zdecydowanie nie należą do „grzecznych dziewczynek”. To właśnie te kobiety charakteryzują się silnym charakterem, niezależnością i uwielbiają adrenalinę. Z najnowszych badań przeprowadzonych przez zespół czeskich i słowackich naukowców wynika, że kociary odczuwają niewyobrażalną przyjemność podczas seksu z dominującym, wymuszającym na nich uległość partnerem, a także mają większą skłonność do BDSM niż inne kobiety. Dlaczego tak się dzieje?
Dlaczego kociary mają skłonności do BDSM?
Jak twierdzi główny autor badań prof. Jaroslav Flegr z Uniwersytetu Karola w Pradze, posiadanie kota może mieć wpływ na nasze wzorce zachowań seksualnych. Z przeprowadzonych przez niego badań na grupie ponad 36 500 osób wynika, że właścicieli kotów niezwykle podnieca własny strach, poczucie zagrożenia oraz uległość seksualna, charakterystyczne dla praktyk BDSM (Bondage & Discipline, Domination & Submission and Sadism & Masochism, z ang. wiązanie i dyscyplina, dominacja i uległość oraz sadyzm i masochizm).

Dzieje się tak, ponieważ posiadacze kotów częściej chorują na toksoplazmozę, infekcję spowodowaną przez pierwotniaka Toxoplasma gondii, który najczęściej występuje w odchodach tych zwierząt. To on jest odpowiedzialny za to, że osoby zarażone czerpią niewyobrażalną przyjemność z własnego strachu.
Zarażeni są częściej pobudzani własnym lękiem i niebezpieczeństwem – mówi prof. Jaroslav Flegr. U kobiet pojawia się także większe zainteresowanie zniewoleniem i przemocą, a u mężczyźni masochizmem oraz gwałtem – dodaje.
Niestety, jak podkreślają twórcy badań, choroba jest bardzo trudna do rozpoznania, dlatego też większość chorych nie zdaje sobie nawet sprawy o zakażeniu.
Pomimo iż toksoplazmoza jest bardzo powszechna, rzadko odnotowuje się przypadki zakażenia ze względu na brak charakterystycznych dla niej symptomów – mówią twórcy badań.
Jak podkreśla The Independent niemal 1/3 populacji jest zarażona pierwotniakiem wywołującym toksoplazmozę i choć i u większości nie zanotowano żadnych symptomów, to u niektórych charakteryzuje się objawami grypopodobnymi, jak ból głowy, ogólne zmęczenie czy gorączka. Dlatego też jeśli podejrzewasz, że możesz być zakażona powinnaś zdecydować się na przeprowadzenie badań krwi.Pamiętajmy też o tym, że fakt iż posiadasz kota wcale nie oznacza, że zarazisz się toksoplazmozą i w sypialni staniesz się koleją Anastasią Steele.Zdjęcie: iStock