Reklama

Dieta dr Dąbrowskiej (post dr Dąbrowskiej) daje spektakularne efekty, a gwiazdy potrafią na niej schudnąć po kilkanaście kilogramów. Małgorzata Rozenek-Majdan jednak nie wygląda na osobę, która miałaby problemy z wagą. Dlaczego więc zdecydowała się na ten kontrowersyjny sposób odżywiania?Polecamy: Chcesz schudnąć na wiosnę? Mamy dietę Karoliny Szostak! Bardzo szczegółowy jadłospis:)

Reklama
Jestem jedną z najbardziej sceptycznych osób, jeśli chodzi o restrykcyjne diety, głodówki. Moim zdaniem nigdy one nie służą zdrowiu. Od dłuższego czasu słyszałam historie o poście dr Dąbrowskiej, ale szczerze powiedziawszy nie czułam, że chciałabym spróbować. Nie miałam takiej potrzeby. Jednak przez ostatnie miesiące, kiedy w związku z nagrywaniem programu sporo podróżowałam, próbowałam różnych kuchni (czasem trochę za dużo) o różnych godzinach etc. Koniec końców, po powrocie do domu miałam poczucie, że chciałabym się oczyścić, że mój organizm potrzebuje tego – napisała w swoim poście na Instagramie.

Choć do tej pory pod wrażeniem działania tej diety oczyszczającej jest m.in. Karolina Szostak, która zrzuciła ponad 20 kilogramów czy Anna Popek, która twierdzi, że jej również pomaga ten sposób odżywiania, to jednak nie wszyscy dietetycy są jej zwolennikami.

Hasło „samouzdrowienie” działa na wyobraźnię, a wiadomo, że sugestią możemy wiele zdziałać – mówi dietetyczka Agnieszka Mielczarek, która nie jest zwolenniczką metod dr Dąbrowskiej. Dlaczego? – Bo to nie jest dieta, tylko post. To prawda, daje spektakularny efekt, czyli dużą utratę wagi, ale nie uczy racjonalnego odżywiania się. Post się kończy i wiele osób rzuca się na bułkę z masłem. Miałam w gabinecie osoby z efektem jo-jo po poście dr Dąbrowskiej – tłumaczy Mielczarek.

W tej diecie podstawą jest jedzenie samych owoców i warzyw (ale też nie wszystkich), przez co możemy się narazić na brak witamin A, D, E i K, które to wchłaniają się dzięki tłuszczom. Poza tym na post mogą sobie pozwolić osoby, które nie chorują przewlekle. Jej przeprowadzenie warto wcześniej skonsultować z lekarzem. Polecamy: Co jeść w pracy aby schudnąć?

Małgorzata Rozenek-Majdan na diecie dr Dąbrowskiej

Pomimo różnych stanowisk na temat tego sposobu odżywiania, Małgorzata Rozenek-Majdan chwali sobie dietę dr Dąbrowskiej. W celu jej przeprowadzenia wybrała posiłki serwowane przez catering wysokoodżywczy.

Specjalnie piszę Wam o tym już właściwie pod koniec mojego postu, żebym mogła Wam powiedzieć o efektach jakie zauważyłam . Zdecydowałam się na 2 tygodniowy post, przede mną jeszcze oczywiście okres wychodzenia. Co mnie najbardziej zdziwiło? W ogóle nie byłam głodna! Posiłki były pięknie przygotowane, bardzo smaczne i kolorowe . Naprawdę miałam nawet przyjemność wzrokową patrząc na przygotowane dania. Ominął mnie słynny ból głowy, towarzyszący na początku postu większości osób (moje dwie koleżanki, które rozpoczęły post razem ze mną, przed bólem głowy nie uciekły:)) Najcięższe dla mnie były 3 pierwsze dni - wtedy faktycznie patrzyłam z ogromną tęsknotą na inne jedzenie później już z górki :) Obecnie czuję się rewelacyjnie, świeżo, mam poczucie oczyszczenia organizmu, mam sporo energii, poprawił się także wygląd mojej skóry. Już rozumiem skąd szał na ten post. Ważne, aby pamiętać, że to nie jest dieta a post leczniczy‼️ Ma na celu głównie oczyszczenie naszego organizmu, odciążenie go. Utrata kilogramów oczywiście jest miłym dodatkiem, ale to nie jest jego głównym celem. U mnie jest -3 kg aktualnie, więc naprawdę miły dodatek
Reklama

Co sądzicie o tym kontrowersyjnym poście dr Dąbrowskiej? Próbowałyście?Zobacz także: Lewandowska poleca olej kokosowy, Chodakowska twierdzi, że jest... niezdrowy. Kto ma rację?

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane