Marek Morus z „Gogglebox” chudnie na potęgę. Pokazał, jak walczy o szczupłą sylwetkę
Kolejny uczestnik „Gogglebox. Przed telewizorem” przeszedł spektakularną metamorfozę. Czy chce powtórzyć sukces swojego kolegi z programu, Big Boya? Zobaczcie, jak teraz wygląda.

Marek Morus, znany również jako „Morus” od lat związany jest z branżą muzyczną, jednak prawdziwą sławę przyniósł mu udział w show „Gogglebox”. Przed telewizorem”, gdzie razem z Damianem Naganą, znanym z telewizji jako „Nagana” oraz Mateuszem Borkowskim, „Big Boy’em” na antenie TTV na żywo komentuje wybrane programy telewizyjne. Morusa widzowie pokochali jako pewnego siebie, błyskotliwego chłopaka z dużym dystansem do siebie, który często na wizji śmiał się ze swoich ponadprogramowych kilogramów, jednak od pewnego czasu Marek postanowił stawić czoło swoim słabościom i zawalczyć o szczupłą sylwetkę. Jak mu się to udaje?
Metamorfoza Marka Morusa z „Gogglebox”
Bohaterowie „Gogglebox. Przed telewizorem” uwielbiają nie tylko dobrą rozrywkę, ale też kochają zaskakiwać fanów swoimi metamorfozami. I choć prawdziwym mistrzem zmian okazał się Mateusz Borkowski, znany z show TTV jako „Big Boy”, któremu udało się schudnąć ponad 160 kilogramów, po piętach depczą mu inni uczestnicy, którzy w ostatnim czasie również dużo schudli. Możemy zaliczyć do nich Sylwię Bombę, która pozbyła się 30 kilogramów; takim samym wynikiem może pochwalić się również Agnieszka Kotońska. Także Ewa Mrozowska udowodniła, że jeśli się czegoś bardzo pragnie, można szybko osiągnąć upragnioną, szczupłą sylwetkę nawet po ciąży.Teraz do gwiazd TTV walczących o wysmuklone ciało dołączają również mąż Agnieszki, Artur Kotoński, o którego dobrą formę dba jego ukochana żona oraz Marek Morus, który już na początku października 2019 zaczął bardziej dbać o zdrowy tryb życia.
Jeśli chodzi o moją dietę, to między pierwszym a ostatnim posiłkiem jest 8 godzin różnicy, tzn. jeśli śniadanie jem o 10 to kolację spożywam o 18. Nie jem cukru i spożywam mało chleba, jeżeli już to czarny, chyba, że nie chce mi się naprawdę iść do piekarni. Mniej jem, ale bardziej świadomie – powiedział portalowi „Party.pl” Marek Morus. W brzuchu 8 cm spadło. Zakładam ciuchy sprzed 4 lat. Coś się ruszyło, ale powoli – dodał.
Ostatnio na instagramowym profilu Marka pojawił się także filmik, na którym widać, jak wiele wysiłku mężczyzna wkłada w wykonywanie ćwiczeń, mających mu pomóc osiągnięcie upragnionej smukłej sylwetki.
Najpierw masa, potem rzeźba – komentuje trening Marka jeden z fanów.
Brawo, byle do przodu – dodaje inny.
Pamiętaj, aby robić przerwy. Regeneracja też jest potrzebna dla mięśni – pisze kolejny.
My również trzymamy kciuki za gwiazdora TTV. Efekty ćwiczeń są już naprawdę widoczne. Myślicie, że jego metamorfoza może być równie spektakularna, jak ta Big Boy’a?Zdjęcie: Instagram