Reklama

Pomimo filigranowej sylwetki żona Wojciecha Szczęsnego to prawdziwa lwica! Nie pozwala z siebie bezkarnie żartować. Przekonał się o tym niedawno internauta, który zasugerował, że Marina do rodzinnego zdjęcia pozowała w... jednym bucie. Łuczenko-Szczęsnej nie rozbawił komentarz hejtera i zdecydowanie odgryzła mu się na swoim Stories.

Reklama

Fot.: InstagramZobacz także: Marina Łuczenko-Szczęsna w kontrowersyjnych butach. Fani: "Koszmarnie cudaczysz"

Marina reaguje na złośliwy komentarz

Ktoś przesłał Marinie screenshota z fragmentem jej rodzinnego zdjęcia i zamieszczonym przy nim dość złośliwym komentarzem. Jego autor, opierając się na tym, co wypatrzyły jego ewidentnie zawodne oczy, napisał:

Chodzenie w jednym bucie to chyba jakaś wyższa celebrycka forma wyrazu artystycznego.

Tymczasem, na tak złośliwie skomentowanym zdjęciu widać Marinę, stojącą na bosaka i na palcach. A obcas buta, który dostrzegł niedowidzący internauta to po prostu fragment studzienki odpływowej. I Marina wytknęła tę pomyłkę hejterowi, sugerując przy okazji, że jego błąd do zapewne efekt stosowania substancji halucynogennych:

Co trzeba brać, żeby widzieć tam buta? – napisała zirytowana gwiazda.
Reklama

Sytuacja, w której znalazła się Marina pokazuje dwie rzeczy. Po pierwsze, celebryci narażeni są na zupełnie niesprowokowane, złośliwe ataki. A po drugie: Marinie Łuczenko-Szczęsnej niestety brakuje dystansu i poczucia humoru. Naszym zdaniem mogła przemilczeć złośliwy komentarz i nie dawać jego autorowi satysfakcji swoją dość emocjonalną reakcją.Zobacz także: Ta kobieta mogła trafić do więzienia za komentarz, który zamieściła pod ślubnym zdjęciem swojego byłego męża! Co takiego napisała kobieta?A wy co myślicie o odpowiedzi Mariny na kąśliwy komentarz?Zdjęcie główne: ONS

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane