Meksyk – feeria barw, którą musisz zobaczyć!

Meksyk kojarzy się z kolorem. Nie jednym, nie dwoma czy jedenastoma! Meksyk to kwintesencja całej palety barw i ich różnych, przykuwających uwagę i rzucających się w oczy odcieni. Czy to w mieście, na sukience, naszyjniku czy na talerzu; koloryt jest tak mocny i odważny, że nie można się pomylić, nie ma najmniejszego miejsca na błąd, na pewno jesteśmy w Meksyku. Hola! Całą tą karuzelę barw i szaleństwo można znaleźć u najsławniejszej kobiety artystki, Fridy Kahlo. Nie tylko na jej wspaniałych płótnach, ale przede wszystkim w jej tradycyjnej (nie mylić z nudną!), bardzo wyrazistej garderobie i przepięknych dodatkach, na które niejedna z nas chętnie by się zamieniła ;)

Niebieski dom

Będąc w stolicy Meksyku wiedziałam, że nigdzie się dalej nie ruszę bez odwiedzenia 'Niebieskiego domu', czyli rodzinnej posiadłości Fridy Kahlo. Od kiedy obejrzałam film o Fridzie, zwariowałam na jej punkcie. Byłam zafascynowana tą wyjątkową artystką i silną kobietą, która potrafiła wymalować swoje skrajne emocje i największe koszmary. Frida wielokrotnie była inspiracją dla projektantów mody (Marca Jacobsa czy Dolce & Gabbana) i ich prób łączenia folkloru ze współczesnymi trendami. Kwiaty, zdecydowane i często jaskrawe barwy, rozmaite wzory i formy, a wszystko to inspirowane rodzimą tradycją .

Styl Fridy Kahlo

Frida, jak widać po jej stylizacjach, nie bała się mocnych kontrastów, łączenia różnych wzorów i materiałów. Chciała być w centrum uwagi i na każdym kroku podkreślała swoją kobiecość. Oprócz zapewne chęci ukrycia swojego kalectwa (jako nastolatka Frida uległa poważnemu wypadkowi, który na zawsze zdeformował jej ciało) widać, że Frida po prostu, mówiąc wprost, lubiła bawić się modą i konsekwentnie kreowała swój niepowtarzalny styl i charakterystyczny wizerunek. Wyszukane, koronkowe gorsety, wielowarstwowe, długie, bogato zdobione i wyszywane spódnice, piękna biżuteria - to także w jakiś sposób kształtowało tożsamość kulturową Fridy i emanowało fascynacją dla indiańskiej historii i tradycji rdzennego Meksyku. Frida jest dowodem na to, że to w jaki sposób postrzegamy samych siebie to sposób na to jak chcemy pokazać się światu.

Frida jako artystka może widziała siebie jako symbol, którym na pewno została. Styl Fridy to jej osobisty manifest. Eksponowała swoją kobiecość pomimo fizycznych niedoskonałości. Poprzez wykorzystywanie stylistyki strojów kobiet z konkretnej matriarchalnej grupy etnicznej podkreślała kobiety jako istoty silne i piękne, jednocześnie niezależne jak i głęboko przywiązane do tradycji. Kobieta, która cierpiała zarówno fizycznie jak i psychicznie, tkwiąc w toksycznym i bolesnym związku z innym artystą, Diego Rivierą, jednocześnie pokazała, że siła woli to nasz wybór i ciągła walka. To kim jesteśmy, jakie mamy wnętrze, w co wierzymy i z czym się utożsamiamy w jakiś sposób wychodzi 'na wierzch'. 'Jak Cię widza, tak Cię piszą ' to chyba przysłowie wciąż na czasie :) Współczesny Meksyk jest już dość mocno zamerykanizowany jeśli chodzi o modę, jednak tradycyjne stroje są wciąż noszone 'od święta'.Autorka tekstu zaprasza do czytania swojego bloga z relacjami z podróży po Ameryce Łacińskiej oraz na fanpage :)