Menopauza - wywiad z ginekologiem i położnikiem Arturem Jakimiukiem
Napady gorąca, oblewające poty, bezsenność, spadek libido i poczucia wartości, wreszcie wahania nastrojów to doznania ekstremalne: menopauzę można porównać do przedzierania się przez dżunglę w porze deszczowej.

Da się jednak zrobić wiele, by tym objawom zapobiec, o czym przekonuje profesor Artur Jakimiuk, ginekolog i endokrynolog, ordynator oddziału chorób kobiecych szpitala MSWiA.
Co warto wiedzieć o menopauzie? Wywiad z profesorem Arturem Jakimiukiem
Menopauza. Jest się czego bać?
Na pewno tak, bo zmiany, które się z tym wiążą, dotykają kobiet i fizycznie, i psychicznie. W Polsce wypada to średnio koło 51. urodzin, choć szansa na zostanie mamą zaczyna dramatycznie spadać już od 35 roku życia. Od tego momentu w jajnikach wyraźnie zmniejsza się ilość pęcherzyków produkujących żeńskie hormony. Jednym z pierwszych symptomów zbliżającej się menopauzy są nieregularne miesiączki - poziom estrogenów spada.
Jak wiele pań pyta, czy brak miesiączki ma związek z ciążą?
To dość oczywista myśl, dlatego lekarz pyta: czy ma pani uderzenia gorąca? Budzi się pani w nocy zlana potem? Partner panią denerwuje bardziej niż zwykle? Poczucie irytacji jest też niestety wpisane w ten proces…
Co się na pewno zmienia w naszym życiu wraz z taką diagnozą?
Przede wszystkim dochodzi do zaburzenia ośrodka termoregulacji w mózgu. Nie znamy dokładnie przyczyn takiego stanu rzeczy. Ale w efekcie pacjentka zaczyna odczuwać uderzenia gorąca. Pojawiają się wahania nastroju, prowadzące nawet do depresji. Spadający estradiol odpowiada za zaburzenia wchłaniania wapna, co w dalszej perspektywie grozi osteopenią, a potem osteoporozą. Bardziej zagraża ona paniom szczuplejszym, drobniejszej budowy, te nieco postawniejsze produkują hormony estrogenne w tkance tłuszczowej. Stymulują one endometrium, czyli błonę śluzową wyściełającą jamę macicy. Jednak nie jest to pożądane, bo może prowadzić do nowotworu endometrium.
Przyjmuje się, że u kobiet stosujących hormonalną terapię zastępczą grubość endometrium nie powinna przekraczać 8 mm, u pań, które jej nie stosują, to 5 mm, natomiast grubość większa niż 12 mm sugeruje nowotwór. Żeńskie hormony produkowane przez tkankę tłuszczową są złymi hormonami.
Co jeszcze daje się nam we znaki?
Na pewno zmiany w obrębie śluzówki pochwy, co sprawia, że seks nie jest już tak przyjemny. A może być nawet bolesny. Pochwa nie ma gruczołów. Jej nawilżenie to efekt działania estrogenów, rozszerzających naczynia krwionośne pod jej nabłonkiem, przez który przesącza się płyn. Stąd rewitalizacja okolic intymnych, powodująca rozszerzenie naczyń krwionośnych, daje tak dobre efekty.
A co zmienić się nie musi?
Nie tak wiele, jeśli wprowadzimy tak zwaną HTZ, czyli hormonalną terapię zastępczą, gdzie estrogen jest zastępowany przez estradiol, estriol oraz estrogeny skoniugowane. Zaleceniem do jej stosowania jest szczególnie trudne przechodzenie przez menopauzę. Jeśli jej skutki tak fizyczne, jak i psychiczne nie pozwalają pacjentce na normalne funkcjonowanie, radykalnie obniżając jakość życia, to najważniejsza przesłanka do stosowania hormonalnej terapii zastępczej.
Kobieta oblana potem, niepewna siebie, czująca się nieatrakcyjnie, przekonana, że jest nieatrakcyjna dla partnera, odczuwająca fizyczne i psychiczne skutki spadku libido, nierzadko mająca problemy z trzymaniem moczu, podminowana, ulegająca skrajnym nastrojom – nie może czuć się szczęśliwie. Medycyna musi robić co w jej mocy, by pomóc kobietom przejść przez tę fazę w życiu na tyle łagodnie, na ile tylko to możliwe.
A co z paniami, które nie mogą lub nie chcą zażywać leków hormonalnych?
Firmy farmaceutyczne oferują preparaty ziołowe, warto spróbować, czy przyniosą ulgę. Innym rozwiązaniem jest tak zwany hormon młodości, czyli dehydroepiandrosteron. To naturalny hormon steroidowy, produkowany z cholesterolu w nadnerczach, ma śladowe działanie androgenne, a chemicznie podobny jest do testosteronu i estradiolu, może być łatwo w nie przekształcony. Suplementacja hormonu szczęścia pomaga i panom, i paniom, które mogą stosować go dopochwowo lub w formie podawanego raz na cztery tygodnie zastrzyku. Połączenie estradiolu i dehydroepiandrosteronu zachwyca pacjentki, bo nie tylko usuwa te wszystkie męczące objawy menopauzy, ale i dodaje ekstra energii.
Tutaj jednak lekarz ma w jakimś sensie ograniczone pole manewru. Nie można tej terapii bez dodatkowego wsparcia stosować u pacjentek, które mają macicę. One muszą przyjmować estradiol z gestagenem, czyli hormonem odpowiedzialnym w organizmie kobiety za zajście w ciążę i jej utrzymanie. Bez gestagenu trudno byłoby zahamować stymulację endometrium do wzrostu, a to może skutkować nowotworem błony śluzowej macicy. Dlatego panie, które mają macicę, muszą przez dziesięć dni w miesiącu dodatkowo brać gestagen. Suplementacja dehydroepiandrosteronu, czyli naszego hormonu młodości, odwraca proces oznak starzenia i to jest kierunek, w którym zapewne pójdzie dalej medycyna.
Menopauza to czas, który doświadcza kobietę. Ginekolodzy, endokrynolodzy, psychoterapeuci, psychiatrzy, specjalizujący się w zaburzeniach snu mogą wiele zrobić, by złagodzić jej objawy, które mogą skutecznie zgasić radość życia. HTZ w formie tabletek czy stosowana dopochwowo, bezpieczniej, nie obciążając pacjentki lękiem przed nowotworem, wspomaganie preparatami z dehydroepiandrosteronem – to wszystko, o ile jest dobrze dobrane, działa. Raz na dwa lata mammografia lub usg piersi oraz cytologia (o ile nic się nie dzieje, nie ma powodu, by wykonywać te badania częściej) skutecznie pomagają eliminować zagrożenie. Ale i tak najważniejsze, by otoczenie wiedziało, że to taki czas, kiedy kobiecie jest trudno. I było wyrozumiałe i wspierające.
Rozmawiała: Magda Mazur
Kim jest profesor Artur Jakimiuk?
Profesor Artur Jakimiuk – specjalista ginekologii i położnictwa, specjalista ginekologii onkologicznej, specjalista endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości, specjalista w dziedzinie perinatologii, szef kliniki Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej CSK MSWiA oraz mazowieckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Czytaj więcej w Forever Young. Zawsze piękna i młoda!

Kliknij i zamów na hitsalonik.pl/forever-young-mloda-w-kazdym-wieku