Reklama

Pamiętacie Jamesa Charlesa? To 17-letni makijażysta z Instagrama, który został pierwszą męską twarzą kolorowych kosmetyków. Na tak odważny krok zdecydowała się marka CoverGirl. Wzbudziło to spore kontrowersje. Jeszcze większe zainteresowanie wywołał wiadomość o nowej ambasadorce marki. Została nią Nura Afia, muzułmańska blogerka urodowa. Wystąpi w kampanii reklamowej tuszu do rzęs So Lashy!.

Reklama
Dorastałam w niepewności noszenia hidżabu. I nigdy nie pomyślałam o tym, że kiedyś zobaczę jakąkolwiek muzułmankę, reprezentującą tak duże grono odbiorców. Mam nadzieję, że ta kampania reklamowa pokaże muzułmankom, że CoverGirl dba również o ich potrzeby, że są ważne – powiedziała Afia w rozmowie z Refinery29.

Informacja o ambasadorce wywołała dyskusje. Zwolennicy kampanii podkreślają, że makijaż nie powinien być czymś ekskluzywnym i zarezerwowanym tylko dla określonej grupy kobiet czy mężczyzn. Wielkie koncerny kosmetyczne pokazują urodowemu światu, że pasjonaci makijażu noszą różne rozmiary ubrań, są różne orientacji seksualnej, płci, kultury, religii i koloru skóry. Nietrudno zauważyć, że przemysł kosmetyczny i cały świat urodowy ulegają zmianom. Stają się coraz bardziej zintegrowane z różnymi kulturami niż kiedykolwiek wcześniej. Mężczyźni, którzy zajmują się profesjonalnie makijażem, zyskują coraz większą sławę. Uwagę zwracają także transpłciowe osoby, które zaczynają karierę w świecie modelingu. Przeciwnicy wytykają, że kampania ma przede wszystkim jeden cel - ma być głośno o marce. A dzięki kontrowersyjnym reklamom jest on osiągnięty.Nura nie zgadza się z tymi zarzutami.

Robię to, ponieważ chce dożyć czasów, w których moja córka dorośnie i będzie mogła robić to na co ma ochotę i zostać tym, kim chce. Nie będzie miało wtedy znaczenia, jakiej jest wiary albo jak wygląda – mówi Afia.
Reklama

Afia oraz James dołączyli do zaszczytnego grona pozostałych ambsadarorów: Sofii Vergary, Amy Pham, Katy Perry.Zdjęcie główne: instagram.com/nuralailalov

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane