Na Instagramie jest piękna jak porcelanowa laleczka, ale nie uwierzycie, jak wygląda na co dzień!

Zdjęcia w mediach społecznościowych często przeklamują rzeczywistość - teoretycznie wszystkie o tym wiemy, w praktyce wzdychamy z zazdrością na widok płaskich brzuchów i gładkich buzi popularnych blogerek. Jednak nawet instagramowym specjalistkom nie zawsze udaje się utrzymać iluzję - z reguły prawda prędzej czy później wychodzi na jaw. Tak, jak w przypadku tej dziewczyny.

Popularna blogerka bez makijażu i Photoshopa

Peach Milky, która w rzeczywistości ma na imię Sophie, jest z pochodzenia Irlandką, która od pewnego czasu mieszka w Japonii. Zafascynowana tamtejszą popkulturą dziewczyna stylizuje się na słodką, delikatną nastolatkę przypominającą postać z anime. Soczewki powiększające oczy, jasna cera i urocze stylizacje to jej znaki rozpoznawcze na Instagramie, którymi zachwycają się tysiące fanów.

Ostatnio jednak Peach Milky pokazała się publicznie bez makijażu - na jej kanale na YouTubie pojawiło się nagranie dokumentujące korektę nosa, na którą się niedawno zdecydowała. Choć trudno oczekiwać, by ktokolwiek po takim zabiegu wyglądał dobrze, fani zwrócili uwagę na coś innego - pozbawiona filtrów, charakteryzacji i soczewek dziewczyna niemal w niczym nie przypomina piękności z Instagrama. Różnica jest naprawdę uderzająca.

imgFePKO2-27866f0 — Instagram@PeachMilky

Czy "prawda" o jej wyglądzie zaszkodzi blogerce w dalszej zabawie? Niekoniecznie - choć wielu fanów nie kryje zaskoczenia, a nawet rozczarowania, podejrzewamy, że dużo osób nadal będzie chciało oglądać jej perfekcyjne zdjęcia. Ostatecznie Sophie jest mistrzynią, jeśli chodzi o charakteryzację i obróbkę graficzną ;) Warto jednak pamiętać, że takich jak ona są tysiące - nigdy nie wiadomo, co kryje się za doskonałym wizerunkiem w mediach społecznościowych. A ideały po prostu nie istnieją...