Natalia Siwiec w ogniu krytyki przez sukienkę małej Mii: „ten strój szpeci urodę dziecka”
Wystarczyło jedno zdjęcie, by na instagramowym koncie Natalii Siwiec zawrzało. A wszystko przez uroczą stylizację małej Mii, jaką wybrała dla niej dumna mama. Modelka rzeczywiście przesadziła?

Natalia Siwiec należy do tych gwiazd, które chętnie korzystają z dobrodziejstw mediów społecznościowych. Modelka za pośrednictwem Instagrama nie tylko bierze udział w niezwykle intratnych kampaniach reklamowych, ale również dzieli się kolejnymi projektami zawodowymi, modowymi stylizacjami, ale również luksusowymi egzotycznymi wakacjami, jak również scenami z życia rodzinnego, w których często widoczna jest jej ukochana 3-letnia córeczka Mia. To właśnie od czasu pojawienia się na świecie ślicznej dziewczynki, instagramowy profil celebrytki regularnie zasypują kolejne relacje z postępów wychowawczych 3-latki. Niestety sposób, w jaki gwiazda dba o swoją córę wielokrotnie staje się kością niezgody wśród jej fanów, którzy ochoczo komentują każdą, nawet najmniejszą wpadkę Natalii. Tak też było i tym razem. Natalia Siwiec zaprezentowała obserwatorom nową, oryginalną stylizację Mii, która w mgnieniu oka została ostro skrytykowana przez licznych hejterów. Modelka rzeczywiście przesadziła?
Fani ostro krytykują Natalię Siwiec za sukienkę Mii
Nie od dziś wiadomo, że rodzice chcą dla swoich dzieci wszystkiego, co najlepsze. Niestety o ile wybory prywatnych osób szybko przechodzą w zapomnienie, o tyle celebryci często muszą zmagać się z hejtem dotyczącym rozpieszczania i niewłaściwego wychowania swoich dzieci. Niedawno internauci krytykowali Joannę Krupę za zakup „niebezpiecznego” siedziska dla małej Ashy oraz niewłaściwe karmienie dziewczynki. Małgorzacie Rozenek-Majdan dostało się za zakup trzeciego z kolei łóżeczka dla jej nowo narodzonego synka Henryczka, z kolei Sara Boruc-Mannej jakiś czas temu była hejtowana za niebotycznie drogi dres swojego rocznego synka.Tym razem to Natalia Siwiec i jej mała córeczka Mia stanęły w ogniu krytyki, a wszystko przez oversizową sukienkę dziewczynki. Na zdjęciu widzimy jak Mała Mia ubrana jest w nieco za dużą sukienkę na ramiona w biało-czerwoną kratką Vichy obszernymi kieszeniami po bokach.
Chodź, mamusia włoski ci weźmie z buzi - podpisała zdjęcie Natalia Siwiec.
Dziecięca kreacja uszyta z grubego materiału, zapinana z przodu na rząd guzików i wiązana na ramionach jednak nie wszystkim przypadła do gustu, a pod postem pojawiło się wiele gorzkich komentarzy.
Trochę jak amisze – pisze jedna z fanek.
Tragedia, chyba za darmo dali, co? – dodaje inna.
Mia jest śliczna, ale ten strój brzydki, szpeci urodę dziecka. Nie zawsze to, co się dostaje za darmo od różnych firm, jest piękne. Trzeba mieć własny styl w ubieraniu dziecka – wtóruje kolejna.

Zdjęcie: InstagramNa reakcję Natalii Siwiec nie trzeba było długo czekać.
Przez chwilę nawet mnie złapałaś i zaczęłam odnosić się do tego, co piszesz. Na szczęście chwilę później zrozumiałam, że nie ma sensu prowadzić dialogu – napisała Natalia Siwiec.
Niepochlebne komentarze szybko jednak zniknęły z profilu Natalii. Zamiast nich pozostały jedynie te, w których internautki chwalą stylizacje dziewczynki i nie dowierzają, jaka jest już duża. Przypominamy, że to nie pierwszy raz, kiedy Natalia Siwiec była ostro krytykowana za wychowywanie córki. Niedawno modelce dostało się za ryzykowanie zdrowia małej Mii, gdy ta myła twarz w bidecie. Później celebrytka była hejtowana m.in. za zbytni negliż na zdjęciach w towarzystwie córki, niewłaściwą opiekę nad Mią podczas wakacji, czy malowanie swojej córeczki.A co wy sądzicie o zaistniałej sytuacji?Zdjęcie: Instagram