Reklama

W serialu familijnym "Siódme Niebo" Lorenzo Brino grał jednego z uroczych bliźniaków - Sama Camdena. Niestety media obiegła smutna wiadomość o tragicznej śmierci młodego aktora. Miał zaledwie 21 lat...

Reklama

Zdjęcie: Materiały prasowe

21-letni Lorenzo Brino nie żyje

Serial "Siódme niebo" był jedyną produkcją, w której Lorenzo wziął udział. W rolę Sama Camdena wcielał się dość długo, bo od 1999 roku do aż 2007 roku. Do obsady serialu trafił zaledwie kilka miesięcy po tym, jak się urodził. Na ekranie zadebiutował razem z bratem bliźniakiem, gdy mieli zaledwie pięć miesięcy. Po zakończeniu zdjęć do filmu zdecydował się nie kontynuować kariery aktorskiej. Skupił się na nauce oraz sporcie. Zginął tragicznie w wypadku samochodowym 9 marca 2020 roku w hrabstwie San Bernardino około godziny 3 nad ranem. Jak do tej pory wiadomo tylko, że podczas jazdy samochodem, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w słup. Jechał sam. Jego tożsamość została podana do informacji mediów dopiero tydzień później Informację o jego śmierci potwierdził koroner z hrabstwa San Bernardino oraz ciotka 21-latka, Janet Brino.

Strata mojego kochanego siostrzeńca wyrwała dziurę w moim sercu. Bóg potrzebował anioła, dlatego zabrał cię do siebie - napisała ciotka.
Reklama

Zdjęcie główne: Materiały prasowe

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane