Reklama

W dniach 15-21 czerwca po raz dwunasty na całym świecie obchodzony był Światowy Tydzień Kontynencji (World Continence Week, WCW). Eksperci z różnych zakątków świata rozmawiali na temat problemu zdrowotnego, który już nazywany jest problemem społecznym. Dlaczego? Ponieważ jest powszechny i trwa przewlekle, oddziałując na wiele różnych aspektów życia pacjenta. Strach przed mimowolnym opróżnieniem pęcherza powoduje, że chory unika kontaktów intymnych, nie chce na dłużej wychodzić z domu, czasem rezygnuje też z pracy zawodowej.

Reklama

Według danych Stowarzyszenia UroConti problem nietrzymania moczu dotyka ok. 2,5 mln Polaków. Odsetek osób cierpiących na to schorzenie może być znacznie wyższy, a to dlatego, że wiele osób ukrywa swoje dolegliwości z powodu wstydu. Czas więc obalić mity i poznać fakty na temat nietrzymania moczu.

FAKT: Problemy z pęcherzem są częste

Trudno o dokładne statystyki, ponieważ problem jest wstydliwy, jednak szacuje się, że jedna trzecia kobiet doświadczy na pewnym etapie życia problemu nietrzymania moczu. Jeszcze bardziej prawdopodobne jest to u kobiet w okresie ciąży i po porodzie, a także w okresie okołomenopauzalnym.

MIT: Nietrzymanie moczu to normalna sprawa

To, że problem nietrzymania moczu jest powszechny nie oznacza, że należy go bagatelizować. Istnieją skuteczne sposoby ochrony przed nieprzyjemnymi skutkami inkontynencji. Jednym z nich jest noszenie wkładek higienicznych. Warto postawić na sprawdzoną markę. Always Discreet* to cienkie i dyskretne wkładki higieniczne zaprojektowane z myślą o kobietach z dolegliwością nietrzymania moczu. Ich delikatność dla skóry została zatwierdzona przez dermatologów, a technologia wchłaniania marki Always, której ufasz, została odpowiednio dopasowana, aby zapewnić jeszcze większy komfort i ochronę. Specjalny wkład skutecznie neutralizuje przykre zapachy - teraz możesz czuć się świeżo przez cały dzień!

MIT: Nietrzymanie moczu dotyczy ludzi starszych

Wiele rzeczy może powodować nietrzymanie moczu: otyłość, lęk, palenie lub uszkodzenie nerwów na skutek cukrzycy, choroby Alzheimera lub Parkinsona. U kobiet może to powodować ciąża, poród i menopauza. Problemy z prostatą mogą być przyczyną u mężczyzn. Możesz nawet mieć przejściowe objawy wywołane nadmiernym spożyciem alkoholu lub kofeiny.

MIT: Nietrzymanie moczu jest spowodowane małą objętością pęcherza

Pęcherz każdego z nas jest mniej więcej takich samych rozmiarów. Jednak w przypadku niektórych osób narząd nie może utrzymać zwykłej ilości moczu lub ich mięśnie tracą zdolność do rozciągania się, aby zatrzymać tą ilość płynu. Może to prowadzić do nadreaktywności pęcherza i nietrzymania moczu. Problem dotyczy najczęściej mięśni dna miednicy. W przypadku kobiet w ciąży utrzymanie nawet niewielkiej ilości moczu może być kłopotliwe, ponieważ ruchy maluszka powodują ucisk na pęcherz. Po kilku miesiącach ciąży, zwieńczonej w dodatku ogromnym wysiłkiem fizycznym, jakim jest poród naturalny, mięśnie dna miednicy mogą być osłabione. Na szczęście można nad nimi popracować, np. wyposażyć się w tzw. kulki dopochwowe – rewelacyjnie stymulujące mięśnie Kegla do pracy.

MIT: Problem zniknie, jeśli ograniczysz płyny

Owszem, pęcherz będzie wolniej się napełniał, jednak odwodnienie organizmu powoduje, że mocz jest silnie skoncentrowany, co może prowadzić do podrażnień i infekcji, a to tylko jeden skutek uboczny niedoboru płynów. Odwodnienie zaburza homeostazę organizmu, wywołuje zmęczenie, problemy z koncentracją, a w skrajnych warunkach może nawet doprowadzić do zaburzeń rytmu serca. Dlatego mimo inkontynencji staraj się wypijać 1,5-2l wody dziennie. Dobrym pomysłem będzie za to ograniczenie niektórych płynów, np. kofeiny i alkoholu, ponieważ substancje w nich zawarte nie tylko powodują odwodnienie i zwiększają częstotliwość oddawania moczu, ale także podrażniają ściany pęcherza moczowego.

Materiał powstał z udziałem marki Always

Reklama

zdjęcia: mat. prasowe, iStock

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane