Oliwia Bieniuk pozuje bez makijażu. W naturalnym wydaniu jest jeszcze bardziej podobna do Ani Przybylskiej

Oliwia Bieniuk powoli wyrasta na młodą kobietę. Dlatego chyba nikogo nie powinno dziwić, że preferuje już odmienny styl ubierania się i coraz częściej sięga po kosmetyki do makijażu.

Pewnie wiele osób uważa, że to zdecydowanie za wcześnie na takie poprawianie urody. Jednak jej ojciec, Jarosław Bieniuk, nie widzi w tym nic złego. Co więcej, niedawno opublikował u siebie zdjęcie córki bez makijażu.

Oliwia Bieniuk bez makijażu

Po śmierci Anny Przybylskiej to właśnie Oliwia stała się ulubienicą mediów. Jest bardzo podobna do matki, a przez to, że jest aktywna na Instagramie, wiele osób śledzi jej poczynania i niestety nie zawsze spotyka się to z pozytywnym odbiorem. Krytykowano chociażby jej makijaż oraz sukienkę z balu gimnazjalnego. Przez tę oraz inne nieprzyjemności nastolatka stała się bardziej ostrożna, więc rzadko cokolwiek publikuje.Tego samego nie można powiedzieć o Jarosławie Bieniuku, który uwielbia wyręczać córkę w tej kwestii :). Chętnie chwali się dziećmi na Instagramie, a tym razem dodał zdjęcie Oliwii bez makijażu. Na jego InstaStory możemy podziwiać ją w naturalnym wydaniu. I chyba nie skłamiemy, jeżeli napiszemy, że nastolatka i bez grama kosmetyków na twarzy wygląda po prostu pięknie.

Zdjęcie: Screen z Instagram.com/jaretpalmerUwagę przykuwają gładka i delikatna cera Oliwii, ale również duże i pełne usta, które bez wątpienia odziedziczyła po ojcu. Na co dzień nastolatka tuszuje rzęsy i nakłada błyszczyk koloryzujący na usta. Zdarza jej się również użyć jasnych rozświetlających cieni do powiek lub czarnej kredki na linii wodnej oka. Co ciekawe, Anna Przybylska stosowała te same triki.

Zdjęcie: Instagram.com/oliwia.bieniuk; Ons.plCzy używa również podkładu? Trudno powiedzieć, ale naszym zdaniem raczej są to kremy BB lub fluidy o niskim kryciu. W tym wieku każda nastolatka zaczyna interesować się kosmetykami i makijażem. Póki korzysta z tego z umiarem i nadal wygląda naturalnie, nie widzimy nic złego w delikatnym podkreśleniu make-upem urody. A wy jak sądzicie - czy 17 lat to nadal za wcześnie na wizażowe eksperymenty?Zdjęcie główne: Instagram.com/oliwia.bieniuk