PMS (zespół napięcia przedmiesiączkowego) - czym jest i jak sobie z nim radzić?

PMS (premenstrual syndrom), czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego to spektrum objawów somatycznych i psychicznych, które występują na kilka dni przed i do kilku pierwszych dni miesiączki. W wielu przypadkach, choć dokuczliwe, pozwalają na w miarę normalne funkcjonowanie. U niektórych kobiet eskalują i znacząco utrudniają wykonywanie codziennych czynności. W każdej z tych sytuacji warto rozmawiać z ginekologiem prowadzącym i mówić mu o niepokojących objawach, aby uzyskać pomoc.

O tym, czym PMS jest w praktyce i jak sobie z nim radzić wyjaśnia nam dr Aleksandra Księżopolska, lekarz w trakcie specjalizacji z ginekologii i położnictwa z przychodni Infemini Medi Home.

Zobacz także: Higiena intymna - podstawowe zasady pielęgnacji i jak dbać o okolice intymne?

Jakie są objawy PMS?

PMS ma wiele objawów, które mogą występować u każdej kobiety w zupełnie odmienny sposób i w różnym stopniu nasilenia. Możemy wyróżnić ich nawet kilkaset. Są to symptomy, które towarzyszą niektórym kobietom również podczas krwawienia menstruacyjnego. Zaznaczmy również, że nie muszą być takie same przy każdym cyklu. Wpływać na nie mogą zarówno styl życia, aktualny stan zdrowia czy nawet czynniki środowiska (np. pogoda i te wynikające z podróżowania).

Do najczęstszych należą rozdrażnienie, wahania nastroju, brak energii, problemy z koncentracją, płaczliwość, zwiększony apetyt, obniżone libido, zmiany trądzikowe skóry, zwiększone zatrzymywanie wody w organizmie i wzrost masy ciała, zaburzenia wypróżniania, tkliwość piersi - zaznacza ekspertka.

Mają one więc zarówno podłoże fizyczne, jak i psychiczne - emocjonalne. Oprócz wspomnianych przez panią doktor pojawiają się również m.in. bóle głowy i brzucha, czy też senność, bóle pleców, wzdęcia i uczucie niepokoju.

Skąd się bierze zespół napięcia przedmiesiączkowego?

Przyczyna PMS nie jest jednoznaczna. Większość naukowców wiąże występowanie PMS z wahaniami hormonów w fazie lutealnej oraz zmniejszeniem stężenia serotoniny. Druga teoria wiąże się z występowaniem rodzinnym.

Za przyczynę uznaje się więc głównie zaburzenia hormonalne - zwłaszcza wahania stężeń progesteronu. Niektórzy dopisują zespół napięcia przedmiesiączkowego zwiększonej produkcji prolaktyny. Jak wspomniała ekspertka z Infemini Midi Home, pojawia się on również często u kobiet, których matkom doskwierały podobne dolegliwości.

Chociaż PMS nie jest uznawany za chorobę, to środowiska naukowe rozpatrują przypisanie mu takiego statusu ze względu na podłoże natury medycznej.

Sposoby na radzenie sobie z PMS

Przede wszystkim należy skonsultować się z lekarzem, aby wybrać odpowiednie leczenie - ustalić, które objawy są najbardziej uciążliwe. Codzienna umiarkowana aktywność fizyczna wpływa na funkcjonowanie organizmu, zatem warto na co dzień dbać o wysiłek aerobowy. Dodatkowo zbilansowana dieta bogata w witaminy - można ją uzupełnić suplementacją - witaminy B6, witaminy D, wapnia, magnezu. Zalecane jest też unikanie używek - alkoholu, kofeiny - podkreśla doktor.

Jeśli mowa o wysiłku fizycznym, nie możemy się przeciążać. Rozwiązaniem może być tutaj np. joga, ale też wyjście na spacer. Na poszczególne objawy PMS może nam pomóc natomiast zwiększenie ilości spożywanej wody i przestawienie się na lekkostrawną dietę. Dobrze jest też jeść mniej, ale częściej. Wspomóc możemy się też ziołami, które zrelaksują nasz organizm lub wspomogą trawienie w przypadku zaparć. Warto wykorzystać też metody relaksacji, które koją ból jak kąpiel czy masaż.

Można rozważyć leki stabilizujące nastrój, wzmagające wydalanie wody z organizmu, tabletki antykoncepcyjne. Trzeba pamiętać, że powyższe metody leczenia są tylko objawowe, a nie przyczynowe. Całkowite ustąpienie objawów następuje wraz z ustaniem miesiączkowania i wejścia w okres menopauzy.

W łagodzeniu objawów mogą pomóc też środki o działaniu przeciwbólowym lub rozkurczowym przepisane przez specjalistę lub te bez recepty.

Ciężki dzień? Zamów sobie coś dobrego. Wykorzystaj do Pyszne.pl kod rabatowy i ciesz się jeszcze tańszymi przekąskami!