Reklama

Julia Dybowska ma 26 lat i mieszka w stolicy. Na Instagramie dogania nawet Dodę, która ma zaledwie trzy tysiące więcej obserwatorów od niej. Skąd taka popularność? Warszawianka ma długie blond włosy, nienaganną sylwetkę, bujny biust i rysy twarzy, które słusznie kojarzą się z wizerunkiem najpopularniejszej lalki na świecie.Najnowsza gwiazda serwisu Instagram, chociaż pojawia się w kampaniach reklamowych, nie nazywa siebie modelką ani fotomodelką. Przyznaje jednak, że jej praca to w dużej mierze promocja różnych produktów na Instagramie. Przy takiej liczbie fanów ma to oczywiście sens. Nie brakuje jej przy tym dystansu do siebie, którego – jak sama twierdzi – nauczyła ją szkoła baletowa.Popularność polskiej Barbie wciąż rośnie. Fanki chcą wiedzieć nie tylko, gdzie się ubiera, ale i jak uzyskała taką zgrabną sylwetkę. „Swój dzień rozpoczynam od kawy z mlekiem i ciepłej wody z cytryną i miodem. To taki mój codzienny rytuał. Jeśli coś go zaburzy to jestem niezadowolona. Później zazwyczaj umawiam się z koleżanką na śniadanie” - zdradziła w wywiadzie dla serwisu Lapinede.Zdjęcia Julii Dybowskiej faktycznie przywodzą na myśl Barbie. Chociaż Polka nie ogranicza się do kiczowatego różu, ulubiony kolor kultowej lalki współtworzy niejedną jej stylizację. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że polska lalka Barbie nie przesadzi i nie upodobni się do niej jeszcze bardziej.

Reklama

Fot. Instagram.com/juliadybowska

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane