Propozycja makijażu na Halloween – Sugar Glam Skull

Halloween to popularne święto, obchodzone dzień przed dniem Wszystkich Świętych, które najhuczniej celebrowane jest w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. To czas, kiedy dorośli i młodzież przebierają sie w przeróżne kostiumy, stroją swoje domy, a głównym motywem jest latarnia z dyni, a gdy zapada zmrok, dzieci poprzebierane za różne stworki, chodzą z rodzicami bądź z grupką innych dzieci po domach, pukajac do drzwi i mówiąc „trick or treat“ (cukierek albo psikus) z myślą dostania cukierków i tym podobnych łakoci. Gdy już wypełnią się ich wiadereczka słodyczami, wieczorem wracają szczęśliwi do domu i cieszą się swoimi zdobyczami.

Wiele osób uawża, że Halloween wywodzi się z Ameryki, ale tak naprawdę to w Irlandii zostało one zapoczątkowane i sama nie raz miałam okazję się przekonać jak bardzo jest celobrowane tam to święto. Dokładna geneza obchodu Halloween nie jest znana – jedni twierdzą, że pochodzi ono od rzymskiego świeta na cześć owoców i nasion a inni, że wywodzi się z celtyckiego obrzędu Samhain.Samhain to święto, w którym ponad 2 tysiące lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji i północnej Francji żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. Druidzi (czyli kapłani celtyccy) wierzyli, że w ten dzień zaciera się granica między zaświatami a światem realnym, a duchom łatwiej przedostać się do naszego świata. Dobre duchy zapraszano, zaś złe - odganiano.

Ja, nie zamierzam przebierać się w halloweenowy kostium, czy też nawet stroić domu, nie przygotowałam nawet symbolicznego lampionu z dyni, ale za to w inny sposób chciałam delikatnie wczuć się w klimat! Postanowiłam zmalować nieco mroczny, odzwierciedlający spooky makijaż, bo halloween jest to dla mnie okazja, by raz w roku wykonać inny artystyczny makijaż! Jest to dość nietypowa charakteryzacja, połączenie Sugar Skull z Glam Skull. Oczywiście glam czacha jest nieco zmodyfikowana i tej charakteryzacji nie znajdziecie w internecie, bo jest to moja własna interpretacja halloweenowego looku. Ciekawostką jest to, że makijaż ten został wykonany tylko i wyłącznie przy użyciu kredek i cieni do powiek plus kilka cyrkoni. Co prawda, farbki leżały obok, ale jednak zdecydowałam się po nie nie sięgać. Mam nadzieję, że spodoba wam się mój spooky look.Kosmetyki które użyłam do halloweenowego looku:Oczy:- Paletka cieni do powiek Urban Decay Electric- Black Pencil Eyeliner nr 401 Golden Rose- Sztuczne rzęsy Born Pretty StoreBrwi:- AMC Brow Liner Gel nr 16 InglotTwarz:- Cienie Urban oraz Jilted - Urban Decay Electric- Czarny Cień do powiek nr 65 Inglot- Pure White Kajal Eyeliner Pencil nr 071 Rimmel- Midnight Black Color Reach Le Khol nr 101 L’oreal- Glitter Brilliants GLI 07 NYX- Cyrkonie do przyozdobienia twarzy