Recenzentka października 2021 wybrana! Poznaj ją bliżej
Ma 55 lat i wciąż chce jej się odkrywać nieodkryte. Z zawodu i zamiłowania jest dziennikarką prasową. W wolnym czasie, gdy nie pisze akurat recenzji, ogląda polskie filmy.

Przez długie lata pracowała jako dziennikarka prasowa, ale niedawno w jej życiu przyszedł czas na kolejne wyzwania. Obecnie pracuje w agencji reklamowej i PR. Czas po pracy wypełnia jej pisanie recenzji, oglądanie polskich filmów i czytanie książek.
Uwielbiam zapach świeżo wydrukowanych książek i szelest ich kartek. Biografie Agnieszki Osieckiej przeczytałam chyba wszystkie. Ostatnio miałam okazję poznać ciekawą historię życia Stefano Terrazzino. W kolejce czeka teraz Freddie Mercury i Kim Dzong Un. Czytam też z zapartym tchem thrillery psychologiczne i prawnicze. Czasami udaje mi się nawet rozwikłać zagadkę szybciej, niż czytając ostatnią kartkę. Dzięki książkom podróżuję w czasie i w przestrzeni, przenosząc się do miejsc, których być może nigdy nie zobaczę.
Kiedy była w wieku, gdy dziewczyny zaczynają się interesować kosmetykami półki w Polsce świeciły pustkami. Jej mama w zasadzie się nie malowała, mogła jej podebrać co najwyżej szminkę, czy tusz do rzęs, jeśli akurat udało jej się gdzieś te luksusowe dobra kupić.
Sporo zachodu kosztowało wówczas zdobycie zwykłego, choć dla mnie niezwykłego, mydełka „Fa”. A dezodorant przemycony z Węgier, który znajdowało się pod choinką był najlepszym prezentem, jaki można było sobie wymarzyć. Która z nas dostała taki upominek skakała z radości niemal pod sufit. Kosmetyki były dla mnie licealistki mrocznym przedmiotem pożądania. Im bardziej były niedostępne, tym mocniej chciałam je mieć, a że byłam przedsiębiorcza, to udawało mi się je zorganizować – wymienić za apaszkę, wystaną w „Modzie Polskiej” albo nabyć na bazarze lub spod lady za pieniądze ze skarbonki, czy ze zbioru truskawek. W trzeciej klasie miałam już całkiem pokaźną kolekcję kosmetyków, oczywiście jak na tamte czasy. W liceum byli tacy nauczyciele, którzy nie tolerowali pomalowanych uczennic. Można było za „zrobione oko” zarobić nawet złą ocenę. Przed geografią zmywałam więc makijaż, a przed fizyką z moją ukochaną, tolerancyjną panią profesor, robiłam go ponownie. Możecie sobie wyobrazić, ile z trudem zdobytych kosmetyków, w ten sposób się marnowało. Moja pasja do kosmetyków wzięła się więc chyba paradoksalnie z ich braku. Gdy potem pojawiły się na rynku w ilości hurtowej, zaczęłam nadrabiać te braki i tak mi zostało do dzisiaj.
Zanim zaczęła aktywnie współtworzyć w społeczności Wizażanek przez długi czas korzystała z pomocy Wizażu. Szukała podpowiedzi w recenzjach Wizażanek zastanawiając się czy kupić dany kosmetyk, czy jednak nie.
W końcu doszłam do wniosku, że swoją pasję pisarską mogę wykorzystać tworząc recenzje. Zarejestrowałam się na Wizażu, ale bardzo długo wahałam się zanim napisałam swoją pierwszą opinię. Teraz tworzenie ich stało się moją codziennością. Odkrywam działanie kosmetyku, sprawdzam na własnej skórze ile jest wart, obserwuję zmiany jakie u mnie zachodzą w wyniku jego stosowania, a na koniec polecam go lub nie. Daje mi to sporo radości. Wiem, że to co robię może się przydać osobom poszukującym na Wizażu, tak jak ja kiedyś, solidnej wiedzy o działaniu kosmetyków. Staram się więc to zadanie wykonywać dobrze. Wiem, jakich informacji poszukiwałam, gdy byłam po umownej drugiej stronie lustra. Świadomość, że moja ocena może być dla kogoś pomocną wskazówką jest bardzo przyjemna i jednocześnie zobowiązuje do staranności oraz dbałości o szczegóły. Tworzenie opinii o kosmetykach traktuję jak rodzaj pożytecznego hobby. Potrafię zarwać pół nocy, aby się szybko podzielić wrażeniami z testu kosmetyku, który wywarł na mnie szczególne wrażenie. Nie raz w nocy robię zdjęcia kosmetyków, by je dołączyć do recenzji. To ekscytujące, gdy ma się – w pewnym sensie – wpływ na decyzje zakupowe innych kobiet.
Do dziś napisała 394 recenzji, które zostały docenione pochwałami przez inne Wizażanki blisko 7 tysięcy razy. Wzbogaca też katalog KWC nowymi produktami - dodała ich 378. Jej recenzje są bardzo szczegółowe, rzetelne i dobrze przemyślane. Koncentruje się w nich na najważniejszych cechach ocenianych produktów. Wszystko to sprawia, że recenzje Recenzentki października 2021 pomagają w podejmowaniu właściwych decyzji zakupowych.
Jestem skrupulatna, więc używając kosmetyków często robię notatki ze swoich obserwacji. Zapisuje tam swoje wrażenia, sposób działania kosmetyku, jego zalety albo wady, słowem wszystko to, co może mi się przydać podczas pisania recenzji. Pamięć bywa ulotna, niektórych wrażeń nie da się po miesiącu używania produktu odtworzyć precyzyjnie, więc po teście sięgam do swoich zapisków, aby drobiazgowo opowiedzieć o recenzowanym kosmetyku. Pewnie z racji zawodu jestem dociekliwa, więc z wypiekami na twarzy – często przy pomocy lupy – rozpracowuję składy kosmetyków. Lubię wiedzieć, więc przy okazji sporo czytam o składnikach w naszej bazie na Wizażu, która jest dla mnie nieocenionym źródłem wiedzy. Sięgam też po inne publikacje. Zależy mi na tym, aby moje recenzje były wartościowe i poparte rzeczowymi argumentami. Przyznaję się bez bicia, że piszę długie recenzje, ale mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone ;)
Zobacz, jaką nagrodę dla niej przygotowaliśmy:

- Bourjois , Rouge Velvet Ink ,Pomadka do ust w płynie
- Avon , Mark 2 in 1 Lip Tatoo , Tatuaż do ust we flamastrze
- Redken , Acidid Bonding Concentrate , Preparat pielęgnacyjny bez spłukiwania
- Redken , Acicid Bonding Concentrate , Szampon pielęgnujący
- Redken Acidid Bonding Concentrate , Odżywka pielęgnacyjna
- Avon , Color , Perfect Eyebrow Pencil , Kredka do brwi ze szczoteczką
- Max Factor , Facefinity All Day Flawles , Podkład do twarzy 3 w 1
- Body Boom , Peeling kawowy Matcha
- Jordan , Green Clean Flosser , Rączka do nici dentystycznej
- Pilaten , Opaska na oczy
- Bielenda , Make- Up Academy , Eco Fluid Liquid Fundation , Płynny eco fluid
- Ecocera , Ryżowy puder pod oczy
- FaceBoom , Seboom, Matująco - normalizująca maseczka " Misterna zbawicielka "
- Ingrid Cosmetics , Shine Gel Brow, Żel do stylizacji brwi
- Wella , Color Perfect , Color Booster , Koloryzująca odżywka do codziennego stosowania
- Ava , Rozszerzone naczynka , Micelarny płyn do demakijażu
- Floslek , Balerina , Chłodzący dezodorant do stóp antybakteryjny
- FaceBoom, Superstar , Rozświetlający krem do twarzy i pod oczy
- Bielenda , Skin Shot Ampoule Mask ,Marine Minerals , Nawilżająca maseczka
- Biolage , Hydra Source Pack , Nawilżająca maseczka do włosów
- Nivea , Cere , Fresh Hydro Gel , Żelowy krem do twarzy
- Schwarzkopf , Gliss , Split Ends Miracle , Szampon do włosów
Tytuł Recenzentki października 2021 otrzymuje Andromeda1966! Gratulujemy, a wszystkim Recenzentkom bardzo dziękujemy za aktywne tworzenie katalogu Kosmetyk Wszech Czasów! ????
Ty też kochasz kosmetyki i lubisz o nich pisać, a przy okazji chcesz zgarnąć pudło pełne wyjątkowych produktów?
Oto przepis na Recenzentkę Miesiąca:
- Dużo aktywności na KWC.
- Ogrom ciekawych i rzetelnych recenzji, dzięki którym społeczność dowie się, co sądzisz o wypróbowanych przez siebie produktach.
- Sporo pochwał recenzji innych użytkowników - daj znać, że doceniasz ich pracę.
- Nieskończenie wiele zdjęć dołączanych do recenzji.
- 100% uczciwości - sztuczne podbijanie miejsca w rankingu nie pomoże, bo takich kont nie bierzemy pod uwagę.