Rosyjskie gwiazdy sieci nazwane najgorszymi rodzicami roku!
Internauci zarzucili Svecie Ananas i Andrejowi Bonorowi, że dla lajków ryzykują życie swojego dziecka. Wszystko zaczęło się od filmiku opublikowanego na Instagramie...

Sveta Ananas i Andrei Bonor to para muskularnych i wytatuowanych gwiazd sieci z Jekaterynburga. Za sprawą kontrowersyjnego filmiku opublikowanego na Instagramie o znanych dotąd tylko na "lokalnym rynku" rosyjskich influencerach dowiedział się cały świat. Dlaczego? Zdaniem wielu jest on dowodem głupoty i egoizmu Svety i Andreja, którzy byli tak zajęci zdobywaniem lajków, że narazili swojego trzyletniego syna na śmiertelne niebezpieczeństwo.
Rosyjskie gwiazdy sieci ryzykują bezpieczeństwem dziecka
Sveta Ananas i Andrei Bonor postanowili rozszerzyć swoje pole działania i... zacząć nagrywać filmiki na coraz popularniejszą platformę Tik Tok. Zaplanowali, że na pierwszym, nakręconym w zwolnionym tempie wideo będzie widać Svetę skaczącą w ramiona partnera. Annans i Bonor byli tak bardzo zajęci nagrywaniem filmiku, że przestali zwracać uwagę na kręcącego się w pobliżu synka - trzyletniego Gabriela.
Chłopczyk, próbując zapewne naśladować podskoki mamy, wdrapał się na górę piętrowego łóżka i skoczył z niego na ułożone na podłodze materace. Dziecko, upadając na materac, odbiło się od niego i poleciało na głowę. W pewnym momencie widać, jak szyja Gabriela niebezpiecznie się wygina i można mieć wrażenie, że dla trzylatka ten skok skończy się tragicznie. Na szczęście maluchowi nic się nie stało i po chwili - roześmiany - znów był na nogach.
Rodzice chłopca nawet nie zauważyli jego skoku, ale nie umknął on internautom. Po filmikiem pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy napisanych po rosyjsku i angielsku:
Macie szczęście, że wasze dziecko nie skręciło sobie karku! Jesteście bardziej zainteresowani lajkami na Tik Toku niż tym, co dzieje się z waszym dzieckiem za waszymi plecami!
Najgorsi rodzice!
To nie jest ani fajne, ani zabawne.
Absolutna hańba, powinniście się wstydzić.
Bez wątpienia należy wam się nagroda najgorszych rodziców roku.
To jest bardzo niepokojące! Tak, on skoczył na materace, ale widzieliście jak jego szyja prawie się złamała? Tak się zachowują nieodpowiedzialni rodzice, którzy próbują zdobyć sławę i lajki, ryzykując tym, że ich dziecko zrobi sobie krzywdę. To jest obrzydliwe!
Jesteście strasznie sobą zajęci. Po co w ogóle mieliście to dziecko? Jego obrażenia mogą dać o sobie znać z opóźnieniem.
Znalazło się też wielu komentatorów, którzy przekonywali, że małemu Gabrielowi nic złego stać się nie mogło. Ich zdaniem dzieci w tym wieku zawsze gdzieś się wspinają i z czegoś skaczą, i nie sposób upilnować takiego malucha. My mamy jednak wrażenie, że Sveta i Andrei nawet nie próbowali przypilnować swojego synka.
Rosjanie nie są pierwszą parą z Instagrama, która jest tak spragniona lajków, że traci rozsądek. Ale gwiazdy sieci, które dla ładnej fotki zwisają z jadącego pociągu czy krawędzi wysoko umieszczonego basenu, ryzykują tylko własnym życiem. Tymczasem Sveta Ananas i Andrei Bonor są tak bardzo zajęci "robieniem kariery w sieci", że nie dbają o bezpieczeństwo swojego synka.
Zobacz także: Ta kobieta jest znana z ekstremalnych selfie. Musicie to zobaczyć!
Nam zachowanie rosyjskich inflencerów bardzo się nie podoba. A wy co o nim myślicie?
Zdjęcie główne: Instagram