Spacer z dzieckiem na mrozie, w zimie?
Wszyscy rodzice doskonale wiedzą, że codzienny spacer jest potrzebny każdemu dziecku. Pediatrzy zachęcają do wychodzenia na dwór z maluszkiem także wtedy, gdy pada deszcz, wieje wiatr albo temperatura spada poniżej zera. Czemu tak naprawdę służą spacery?

- Łucja Zbieniewska
Spacer z dzieckiem w zimie wzmacniania odporność
Codzienne spacery to dla dziecka niezbędne wzmacnianie odporności. Wyjście na dwór – bez względu na pogodę (chyba że jest ulewa, wichura lub upał) doskonale stymulują układ odpornościowy dziecka, także wtedy, kiedy szkrab troszkę kaszle albo ma lekki katar. Najlepiej idźcie do parku albo do lasu – towarzystwo drzew ma dobroczynny wpływ na układ oddechowy. Jeśli maluch porusza się samodzielnie, pozwól mu pobiegać lub prowadź go za rączkę – ruch na świeżym powietrzu jest zdrowszy, a dziecko będzie potem lepiej spało. Ubierz malca stosownie do pogody: dziecko, które nie chodzi, powinno mieć tylko 1 warstwę ubrania więcej, niż ty (wystarczy kocyk); jeśli biega, to ubierz je tak, jak siebie, ale najlepiej warstwowo: gdy się zgrzeje, łatwo będziesz mogła zdjąć mu np. kurtkę lub sweterek.
Spacer z dzieckiem a witamina D
Ekspozycja na słońce zapewnia dziecku wytwarzanie się tak ważnej dla niego witaminy D, ułatwiającej wchłanianie wapnia, a tym samym odpowiedzialnej za prawidłowy wzrost i rozwój kośćca. Oczywiście wystawiając malucha na słońce trzeba pamiętać o odpowiedniej ochronie, czyli smarowanie jego delikatnej skóry kremem z filtrami przeciwsłonecznymi (w zależności od pory roku 25-35 SPF). Nakremuj dziecko ok. 15 minut przed wyjściem z domu, aby zdążył się wchłonąć.
Kontakt z innymi dziećmi na spacerze
Codzienne spacery z dzieckiem to wspaniała okazja do rozwijania umiejętności społecznych: nawet bardzo mały szkrab, obserwując każdego dnia innych ludzi, ich zachowania, reakcje, mimikę i gesty, dużo się dowiaduje o innych. A jeżeli ma już kilka miesięcy, będzie wypróbowywał na napotkanych osobach swoje sposoby nawiązywania kontaktu: uśmiech, wydawanie różnych dźwięków, zaczepiania. Starsze dzieci będą też zaczynały wchodzić w interakcje z innymi maluchami, chociaż to jeszcze za wcześnie na wspólne zabawy.
Poznawanie świata
Wychodzenie z domu to także doskonały pretekst do poznawania świata: obserwowania ludzi, zwierząt, przyrody, ale także ruchu ulicznego, spadających liści, chmur na niebie. Dla maluszka to szansa na nowe doznania, poszerzanie wiedzy o tym, co się dzieje dookoła; dzięki temu codziennie uczy się życia. Pozwól dziecku (oczywiście mając na uwadze jego bezpieczeństwo) na swobodne poznawanie świata.
Lepszy nastrój
Nawet w pochmurny dzień spacer poprawia nastrój – i to zarówno dziecka, jak i mamy lub taty. Także krótkie, piętnastominutowe wyjście i przejście się po parku powodują wydzielanie endorfin, substancji zwanych hormonami szczęścia. Świeże powietrze, nawet niewielka dawka ruchu i zmiana otoczenia poprawią wam humor.
Kiedy spacer z dzieckiem nie jest wskazany
Są sytuacje, kiedy mimo wszystko lepiej zostać w domu. Ne wychodźcie na spacer z dzieckiem, jeśli wystąpi jeden z poniższych przypadków:
- gorączka lub stan podgorączkowy dziecka, choroba wymagająca podawania antybiotyku lub przeciwwskazania lekarskie do wychodzenia na zewnątrz;
- zła pogoda: ulewny deszcz, śnieżyca, silny wiatr, gołoledź (śliskie ulice i chodniki), temperatura poniżej -5°C lub powyżej 28°C (w upały lepiej wyjść na dwór wcześnie rano lub późnym popołudniem, gdy jest chłodniej);
- choroba mamy/ taty: jeśli źle się czujesz, jesteś osłabiona/y, masz gorączkę – odpuść sobie spacer, bo możesz poczuć się jeszcze gorzej. Lepiej nabierz sił, a za 2-3 dni będziecie mogli spokojnie wyjść na zewnątrz.