Sprawdziłam asortyment nowej e-drogerii Azeta. Oferuje niskie ceny, promocje i dostawę tego samego dnia!

Do tej pory rzadko robiłam zakupy online. Powód był zresztą bardzo prosty - jeśli potrzebowałam jakiegoś kosmetyku na już, wybierałam się do stacjonarnej drogerii. Ale z racji tego, że e-drogeria Azeta oferuje dostawę na terenie Warszawy jeszcze w dniu złożenia zamówienia, z czym nie spotkałam się wcześniej, ma ode mnie już na starcie dużego plusa. To znaczy, że nie muszę nawet wychodzić z domu, żeby kupić wszystko to, czego potrzebuję do pielęgnacji.

Składanie zamówienia w e-drogerii Azeta

Jeśli chodzi o składanie zamówienia, to jest bardzo intuicyjne. Wybieramy interesujące nas kosmetyki, dodajemy każdy do koszyka, a następnie po przejściu do finalizacji zakupu musimy oznaczyć jeszcze typ dostawy. Po przejściu do kolejnej zakładki wpisujemy adres, opłacamy zamówienie, po czym na maila ekspresowo przychodzą wszystkie powiadomienia - potwierdzenie zamówienia, potwierdzenie płatności, a niedługo później również potwierdzenie realizacji i wysłania paczki.

E-drogeria ma w dodatku bardzo konkurencyjne ceny, a jeśli dołożymy do tego trwające promocje i darmową dostawę (do 15 lipca bez dodatkowych opłat zamówienie pod drzwi lub do Paczkomatu dostarczy InPost, a od początku miesiąca darmową dostawę jeszcze tego samego dnia mają zagwarantowaną mieszkańcy Warszawy!), to finalnie dokonujemy całkiem korzystnego zakupu. Za mój koszyk powinnam zapłacić 267 zł, a ostatecznie nie dość, że zapłaciłam 206 zł, to jeszcze dodatkowo dostałam pełnowymiarowy kosmetyk o wartości 40 zł. Miał to być krem-maska Dermika, ale ostatecznie dotarło do mnie serum tej samej marki.

Dostawa zamówienia z e-drogerii Azeta

Kosmetyki dotarły do mnie w niewielkim kartonie. Wnętrze zostało zabezpieczone ekologicznym skropakiem, a same produkty owinięto dodatkowo folią bąbelkową. Na wierzchu znajdowały się również poduszki wypełnione powietrzem, zabezpieczające paczkę przed ewentualnymi wstrząsami. Nic się nie rozlało, a paczka zgodnie z obietnicą dotarła do mnie ekspresowo.

Zamówienie złożyłam chwilę po 13. Spodziewałam się, że kosmetyki otrzymam w godzinach podanych na stronie, czyli między 18:00 a 22:00, tymczasem kurier dostarczył mi je po zaledwie 2 lub 3 godzinach! W podbramkowej sytuacji to naprawdę świetne rozwiązanie czasowe, które pozwoli na dokupienie najpotrzebniejszych produktów – na przykład przed wyjazdem na wakacje – i to bez wychodzenia z domu.

Wybór kosmetyków w e-drogerii Azeta

Druga kwestia to asortyment e-drogerii Azeta, która oferuje produkty przeróżnych marek - od pielęgnacyjnych do twarzy i włosów, przez dermokosmetyki, a na makijażowych kończąc. W ofercie znajdują się również kosmetyki marek z sektora premium.

Wybór kosmetyków jest ogromny, a dodatkowo regularnie pojawia się nowa lista TOP 10 produktów w bardzo niskich cenach. Ja natomiast – zważywszy na porę roku – zdecydowałam, że wybiorę dla siebie kosmetyki, które ochronią moją skórę przed słońcem. W specjalnej zakładce znalazłam wszystko, czego mogłabym potrzebować latem: kremy z filtrem, dezodoranty, maści na ukąszenia owadów, kremy nawilżające.

W e-drogerii Azeta zamówiłam trzy kosmetyki właśnie z tej zakładki. O tej porze roku przydadzą mi się najbardziej:

Miłą niespodzianką było dla mnie to, że do zamówień powyżej 50 zł możemy wybrać sobie gratisowy kosmetyk-miniaturkę, a do zamówień powyżej 150 zł otrzymujemy gratis pełnowymiarowy produkt. W moim koszyku zakupowym znalazło się również nawilżająco-rozświetlające serum Dermika Blooming Skin.

Krem ochronny La Roche Posay Anthelios Anti-Imperfecions SPF 50+

Mimo że używam kremów z filtrem przez cały rok, tym bardziej w wakacje nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez odpowiedniej ochrony. Mimo że znalazłam już ulubieńca w tym temacie – a nawet dwóch - chętnie testuję kolejne kremy do twarzy z SPF.

Zachęcona bardzo dobrymi opiniami w KWC o La Roche Posay Anthelios Anti-Imperfection, postanowiłam przetestować ten krem. I nie zawiodłam się. Mam cerę suchą, wrażliwą i szybko reagującą na promienie słoneczne, a Wizażanki w recenzjach piszą, że przy takiej ten krem sprawdzi się najlepiej.

Bez problemu nakładam go wokół oczu i na powieki – tak, te okolice również należy zabezpieczyć. Nie bez powodu mówi się, że krem z filtrem jest tak naprawdę najlepszym kremem przeciwzmarszczkowym. Nie zauważyłam u siebie szczypania, czy nawet późniejszego podrażnienia, a jestem alergikiem i zdarza się to w moim przypadku dość często.

Konsystencja jest leciutka i płynna, ale nie wodnista, dzięki czemu krem szybko się wchłania. Nie pozostawia klejącej warstwy. Ma bardzo subtelny zapach. Deklarowaną ochronę UVA/UVB osiągniemy przy ilości minimum 1-1,25 ml na samą twarz oraz 1,5-1,8 ml na twarz i szyję. I są to mniej więcej dwie długości środkowego palca dłoni.

Olejek ochronny Filorga UV-Bronze SPF 30

Olejki do opalania to moje ulubione produkty jeśli chodzi o ochronę skóry podczas urlopu. Najpierw sięgam po filtr SPF 50, ale z czasem decyduję się na SPF 30. Olejku wspomagającego opalanie Filorga UV-Bronze nie miałam jeszcze okazji stosować, więc wybór był dla mnie oczywisty.

Według producenta, oprócz niezbędnej minimalnej ochrony, olejek dostarcza jednocześnie niezbędnych składników odżywczych, utraconych podczas ekspozycji na słońce. Po kilku zastosowaniach mogę powiedzieć, że na pewno nie odczuwam charakterystycznej u mnie dla tej pory roku suchości skóry. Jest bardziej nawilżona i przyjemnie miękka w dotyku.

W składzie olejku znajduje się booster melaniny, który ma przyspieszać naturalny proces opalania. Rzeczywiście widzę, że skóra jest bardziej opalona niż zwykle, ale nie jest to tropikalny brąz, bo po prostu nie leżę godzinami na słońcu.

Pomadka ochronna Eucerin Lip Active SPF 15

Nigdy wcześniej nie stosowałam pomadki ochronnej, która miałaby filtr, więc Eucerin Lip Active bardzo mnie zaciekawiła pod tym kątem. Przyjemnie nawilża usta i zauważyłam, że nie pierzchną mi tak szybko, a mam z tym problem przez cały rok. A w związku z tym, że zawsze widać mi suche skórki, przestałam malować usta matowymi pomadkami, bo efekt jest daleki od zadowalającego...

Być może to się w niedługim czasie zmieni, bo pomadka Eucerin póki co spisuje się tak dobrze, jak moja ulubiona pomadko-wazelina, za - uwaga - 60 zł! Jeśli dalsze testy będą tak obiecujące jak początki, niewykluczone, że Eucerin Lip Actie będzie jej skutecznym, tanim zamiennikiem.

Podsumowując - robienie zakupów przez e-drogerię Azeta jest naprawdę bardzo proste, a gwarancja dostawy jeszcze tego samego dnia skutecznie przekonała mnie do składania zamówienia online. Kosmetyki są dobrze zabezpieczone w transporcie, więc mam pewność, że dotrą do mnie bez uszczerbku. A te ceny? Coś pięknego!

Materiał powstał z udziałem e-drogerii Azeta