W ostatnim czasie miałam okazję przetestować wkładki higieniczne Bella Panty Intima Plus w wersjach Normal i Long. Produkt, który wyróżnia się pokryciem ze 100% bawełny organicznej, wzbudził moje zainteresowanie. Producent zapewnia, że jest delikatny i przyjazny dla skóry, zwłaszcza tej wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Dodatkowo, wkładki zostały wzbogacone o prebiotyk, który wspiera naturalną barierę ochronną skóry w okolicach intymnych, pomagając utrzymać odpowiednie pH. Czy rzeczywiście tak było?

Pierwsze wrażenie po stosowaniu wkładek Bella Panty Intima Plus

Zanim jeszcze zdążyłam przetestować wkładki Bella Panty Intima Plus, od razu uwagę przyciągnęło ich opakowanie. Jest minimalistyczne, ale też bardzo praktyczne i poręczne.

Informacja o pokryciu ze 100% bawełny organicznej znajdująca się na pudełku od razu zwróciła moją uwagę. To naprawdę ważne, szczególnie dla osób z wrażliwą skórą, jak ja, dla których liczy się naturalność i komfort. Producent zamieścił również informację o obecności prebiotyku, który ma wspierać florę bakteryjną okolic intymnych i pomagać w utrzymaniu odpowiedniego pH. A do tego wszystko to bez zapachu, co dla mnie, jako osoby nie przepadającej za sztucznymi aromatami w produktach higienicznych, jest ogromnym plusem.

Już po wyjęciu wkładki z opakowania od razu czuć, że produkt jest bardzo miękki i przyjemny w dotyku. Bawełniana powierzchnia daje wrażenie naturalności i subtelności. Można stwierdzić, że daje balans pomiędzy zbyt cienkimi produktami, które nie zdają egzaminu w ciągu dnia, a odznaczającymi się pod bielizną wkładkami.

Bella

Jak wkładki sprawdziły się w codziennym użytkowaniu?

Podczas codziennego użytkowania, wkładki Bella Panty Intima Plus okazały się niezwykle komfortowe. Są ultracienkie, co sprawia, że są niewyczuwalne podczas noszenia. Wkładki stanowiły dla mnie wsparcie w okresie około menstruacyjnym, zapewniały tym samym ochronę przed nieprzyjemnym zapachem, ale też wilgocią. Używałam ich w przypadku pojawiania się upławów. Wersja Long, dzięki wydłużonemu kształtowi, dawała mi dodatkowe poczucie bezpieczeństwa, szczególnie podczas bardziej aktywnych dni. Zdały egzamin m.in. w trakcie plamienia.

Bella wkładki

Codzienny test wkładek Bella Panty Intima Plus przeprowadzałam w różnych warunkach. Najpierw w pracy. Wiele godzin siedzenia przy biurku często daje uczucie dyskomfortu, zwłaszcza jeśli wkładka nie przepuszcza powietrza lub "pracuje" razem z bielizną. Tutaj ogromny plus za oddychalność, czyli swobodny przepływ powietrza. Nie odczuwałam uczucia nieświeżości, a bawełniana powierzchnia rzeczywiście robiła różnicę, bo było po prostu miękko i naturalnie. Wkładka idealnie trzymała się bielizny, nie przesuwała się i nie rolowała. Nie zauważyłam też jej rozwarstwiania się.

Kolejny test przyszedł w domu. Wkładki nosiłam podczas wykonywania codziennych obowiązków, na spacery z psem, ale też podczas wyjścia do sklepu, czy zwykłego oglądania serialu wieczorem na kanapie. Nawet przy bardziej dynamicznych ruchach wkładka wciąż trzymała się stabilnie. Jej atutem jest to, że ma dobrze wyprofilowany kszałt, więc nie czuć jej podczas ruchu. Nie widać jej też nawet spod bielizny!

Wkładki Bella Panty Intima Plus testowałam także w sytuacjach, w których zazwyczaj wiele produktów po prostu nie daje rady. Aktywność fizyczna to dla mnie zawsze spore wyzwanie w ocenie wkładek. Często zdarzało mi się, że podczas wizyty na siłowni, wkładka przemieszczała się, gniotła lub traciła swoją funkcję.

Tutaj muszę przyznać, że wkładki Bella naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyły. Zdały egzamin podczas ćwiczeń na reformerach. Zarówno wersja Normal, jak i Long, zapewniały mi poczucie komfortu nawet wtedy, kiedy byłam w ruchu przez dłuższy czas. Czułam, że wkładka jest na swoim miejscu.

Wkładki Long przetestowałam też podczas dni, kiedy miałam skąpą miesiączkę. Były wystarczająco chłonne. Nie przepuszczały wilgoci, a przy tym nie miałam obaw, że na ubraniach pojawią się plamy. Ich chłonność jest naprawdę zauważalnie lepsza niż w wielu standardowych produktach

Komu polecam wkładki higieniczne Bella?

Po kilku dniach intensywnego testowania wkładek Bella Panty Intima Plus wiem jedno, jest to produkt, który śmiało mogę polecić kobietom, które szukają czegoś więcej niż tylko podstawowej ochrony. Zdecydowanie rekomenduję je osobom posiadającym wrażliwą skórę, które chcą uniknąć podrażnień. Sprawdzą się też dla kobiet aktywnych, które nie chcą czuć wkładki podczas ruchu. Dla tych z was, które cenią sobie cienkie wkładki z maksymalną ochroną - będą najlepszym rozwiązaniem.

Czy wrócę do tych wkładek? Zdecydowanie tak. Wkładki są bezzapachowe, co jest istotne dla osób wrażliwych na sztuczne aromaty. Łączą w sobie naturalność, komfort i skuteczność. Mają dobry skład - obecność bawełny organicznej i prebiotyku sprawiają, że są uniwersalne i nie podrażniają. Spełniają też swoje zadanie!

Materiał promocyjny marki Bella.

Nasze akcje

Polecane