Szkodliwe nawyki, które niszczą nasze zęby - najczęściej popełniamy je na wakacjach!
O zdrowiu zębów przypominamy sobie z reguły wtedy, gdy zaczyna nas coś boleć albo gdy problem jest już tak zaawansowany, że wymaga kilku wizyt na fotelu dentystycznym oraz sporego nakładu finansowego. Jednak wcale tak nie musi być.

Na stan naszego uzębienia, oprócz oczywiście higieny, ma wpływ chociażby picie gazowanych napojów czy stosowanie używek w postaci papierosów, alkoholu. Ponadto niestety sami wykonujemy czynności, które tylko z pozoru wydają się nie mieć znaczenia dla zdrowia zębów.
Pomyślmy o tak prozaicznej sprawie, jak przygryzanie ołówka czy długopisu. Wydaje się to zupełnie normalne i nieszkodliwe. Ale czy na pewno? Otóż trzymanie jakiegokolwiek twardego przedmiotu w szczęce oraz wywieranie na niego nacisku zębami poprzez namiętne zagryzanie, może skutkować pękaniem szkliwa, a nawet ukruszeniem zęba - i to niekoniecznie tylko jednego.
Co niszczy zęby?
Szczotkowanie zębów, używanie nici dentystycznych czy płynu do płukania jamy ustnej i regularne kontrole - choć bardzo ważne - nie zapewnią zębom zdrowia w 100%. Stosując się do tych zaleceń, a jednocześnie popełniając błędy z listy poniżej, trudno uzyskać śnieżnobiały uśmiech, a co dopiero chwalić się tym, że nasze zęby są zdrowe.
Mniej lub bardziej świadomie narażamy je na niepotrzebne urazy - z tych niewielkich powstają większe i trudniejsze do zwalczenia. Dlatego warto wiedzieć, czego się wystrzegać, aby regularne kontrole u stomatologa były przyjemne i zdecydowanie mniej stresujące dla nas oraz naszego portfela.
Obgryzanie paznokci i skórek
To prosta droga do infekcji jamy ustnej oraz powstawania stanów zapalnych - zwłaszcza w sytuacji, gdy nie zachowujemy należytej higieny rąk. Pod paznokciami gromadzi się mnóstwo zanieczyszczeń. Dłonie są siedliskiem bakterii, ponieważ mają styczność z przedmiotami, których dotykają inni: pieniądze, drążki w komunikacji miejskiej, jedzenie w sklepach. To samo tyczy się skubania warg, dłubania w zębach, wyciągana brudu spod paznokci, ale też oblizywania palców w celu przewrócenia kartki. Warto mieć również na uwadze, że obgryzanie paznokci oraz skórek może spowodować przesuwanie się zębów z miejsca, czego skutkiem są pęknięcia w szkliwie. Długotrwały nacisk i wykrzywianie szczęki, prowadzą do wielu dysfunkcji.
Żucie gumy
Guma do żucia z pewnością pomaga na chwilę odświeżyć oddech, ale wielogodzinne trzymanie jej w jamie ustnej może szkodzić. Nadwyrężamy w ten sposób staw skroniowo-żuchwowy, co przyczynia się do powstawania asymetrii twarzy. Nie wspominając już o tym, że zbyt częste i zbyt długie żucie gumy powoduje nadmierne wydzielanie kwasów żołądkowych, a to nie jest bez znaczenia nie tylko dla zębów, ale i całego organizmu.
Otwieranie zębami opakowań i butelek
Zęby nie są otwieraczem. I na tym w zasadzie mogłybyśmy zakończyć. Należy jednak wspomnieć, że odkręcanie butelek, odrywanie kapsli, rozrywanie folii czy odgryzanie taśmy klejącej może skończyć się źle (czasami nawet tragicznie). Ukruszony ząb, to jeszcze nie tak wielki problem, chociaż ból z pewnością nie jest tym, czego chcielibyśmy doświadczyć. Gorzej jeżeli ząb pęknie aż do korzenia, a taki scenariusz wcale nie jest mało prawdopodobny.

Nieodpowiednia higiena jamy ustnej
Dane dotyczące Polaków, które znalazły się w najnowszym raporcie WHO Global Oral Health wskazują, że niestety częstotliwość utraty zębów u osób powyżej 20. roku życia wynosi niemal 12%. Co więcej, u osób powyżej zaledwie 15. roku życia diagnozuje się ciężką, przewlekłą chorobę przyzębia, czyli inaczej chorobę dziąseł. Są to zapalenia dziąseł, paradontoza.
Możemy tylko dywagować nad tym, jaki procent rodaków myje zęby pastą dwa razy dziennie, a ile tylko raz. Możliwe, że są i tacy, którzy po szczoteczkę nie sięgają codziennie. Jednak częstotliwość mycia zębów to nie wszystko. Równie istotny jest sposób, w jaki to robimy.
Zbyt mocne szczotkowanie, niedokładne ruchy szczoteczką, za krótki czas mycia zdecydowanie nie są sprzymierzeńcami w walce z próchnicą i ogólnym zdrowiem jamy ustnej. Szczególnie latem, podczas urlopu, zapominamy o naszej codziennej rutynie, którą zdecydowanie łatwiej jest utrzymać, kiedy chodzimy do pracy czy szkoły. Wystarczy jednak poświęcić na każde mycie zębów dwie minuty, aby mieć pewność, że zrobiliśmy to dobrze.
Dobrym pomysłem będzie zainwestowanie w inteligentną szczoteczkę soniczną, która nie tylko kontroluje nacisk na zęby, ale czas i jakość mycia. Dzięki zebranym informacjom zaadaptuje się w czasie rzeczywistym, a następnie dopasuje intensywność czyszczenia, gdy na przykład zbyt mocno dociśniemy włókno.
Szczoteczki soniczne Philips Sonicare Prestige w limitowanej wersji
Lubimy troszczyć się o siebie i swój uśmiech, ale też lubimy otaczać się ładnymi urządzeniami. Zaawansowane szczoteczki soniczne Philips Sonicare Prestige spełniają obydwa te wymagania, a ponadto są rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Stomatologiczne.

Philips stworzył dedykowaną aplikację Philips Sonicare, w której mamy możliwość sprawdzenia dokładności mycia. Jeśli coś przeoczyliśmy, wskaże miejsca do ponownego umycia i przekaże w czasie rzeczywistym wskazówki dotyczące naszej techniki szczotkowania, wyczuje siłę nacisku, ruch, pokrycie, a także inne dane nawet do 100 razy na sekundę. Wystarczy połączyć szczoteczkę z aplikacją i przejść przez prawidłowy proces czyszczenia krok po kroku. Dzięki temu szybciej zapamiętamy nowe nawyki, a niedokładnie umytych miejsc na zębach będzie coraz mniej.
Równie ważne co technologia, są również efekty czyszczenia. W przypadku szczoteczek Philips Sonicare Prestige z innowacyjną końcówką All-in-One możemy mówić o:
- do 20 razy mniej płytki bakteryjnej,
- do 15 razy zdrowsze dziąsła
- i do 100% mniej przebarwień.

To wszystko jest możliwe dzięki mikrobąbelkom, które są wtłaczane w trudno dostępne miejsca pod wpływem dynamicznych ruchów końcówki, a także nachylonym pod odpowiednim kątem włóknom.
Niektórym jednak - zwłaszcza podczas podróży - zdarza się porzucić szczoteczkę soniczną na rzecz zwykłej. Ten drobny skok w bok wcale jednak nie musi się wydarzyć. Dzięki poręcznemu i eleganckiemu etui z opcją ładowania za pomocą kabla USB, możemy zabrać ją wszędzie ze sobą. W dodatku teraz dostępne jest unikalne etui w dwóch kolorach z iście kobiecym designem oraz nowy - różowy kolor szczoteczki w tej limitowanej serii.