Reklama

Marta Lech-Maciejewska, która od ponad trzech lat prowadzi bloga „SuperStyler”, została 10 grudnia mamą. Tą szczęśliwą informacją postanowiła podzielić się na swoim Facebookowym fanpage’u. Wszystkim zajął się mąż blogerki.Ponad dwa tysiące komentarzy, 12 tysięcy polubień i niemal 100 udostępnień sprawiło, że wpis stał się bardzo popularny. Oprócz gratulacji pojawiło się również wiele gorzkich słów. A to wszystko dlatego, że rodzice pokazali światu bardzo intymne przeżycie, jakim jest poród i przyjście na świat dziecka.Według użtkowników serwisu zdjęcie, które pokazali rodzice, powinno zostać wyłącznie w rodzinnym albumie. Pojawiały się również głosy, że jednym z rodzicielskich obowiązków jest chronienie prywatności swoich dzieci.

Reklama
Moment na pewno niesamowity i wzruszający, niemniej jednak takie zdjęcie powinno pozostać w prywatnym, rodzinnym albumie.(...) Zdjęcie super, ale moim zdaniem jego miejsce jest w rodzinnym albumie, a nie na fb. Jeśli rodzice chcą wystawiać swoją prywatność na światło dzienne, proszę bardzo, ale moim zdaniem powinni za wszelką cenę chronić prywatności swoich dzieci.

Ale pojawiły się również komentarze, które broniły świeżo upieczonych rodziców:

Ja również jestem niesamowicie zniesmaczona. Aczkolwiek, nie tak jak niektóre Panie tutaj - pięknym zdjęciem ukazującym cud narodzin, a chamstwem. Jak można w taki sposób komentować zdjęcie dopiero co narodzonego dziecka i jego mamy? Ile w Was ludzie jadu. (...) Sorry, ale tak wygląda prawdziwe życie. Dzieci nie rodzą się w pampersie i koronkowym body. Surprise! Uszanujcie szczęście rodziny (...). Bo swoje zdanie, pozytywne czy nie, można wyrazić z trochę większą kulturą. A szczęśliwą rodzinkę pozdrawiam i życzę dużo zdrowia dla maleństwa!
Reklama

Myślicie, że blogerka pokazała za dużo?Zdjęcie główne: facebook.com/SuperStylerBlog

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane