Reklama

Szkoła Zamożności Anny Bey to internetowy kurs, który ma pomóc kobiecie poderwać zamożnego mężczyznę. 32-latka instruuje swoje "uczennice", jak się ubierać, pić wino, jeść ostrygi i jak przekonać bogatego partnera, żeby finansował ich wygodne, luksusowe życie. Instruktażowe filmiki Anny oglądają tysiące kobiet, które najwyraźniej marzą o "złapaniu" męża pokroju Warrena Buffetta lub Michaela Bloomberga. Kontrowersyjna "nauczycielka" przekonuje, że jej porady pomogą im zrealizować te fantazje.

Reklama

Zobacz także: Chcesz podobać się facetom? Wystarczy, że założysz...

Anna radzi, jak poderwać milionera

Bey pochodzi ze Szwecji, a swoją "karierę" utrzymanki milionerów rozpoczęła 13 lat temu. Jako 19-latka wyjechała do Rzymu uczyć się włoskiego. W jednym z klubów poznała pochodzącego z bardzo zamożnej rodziny 23-latka. Nowy chłopak szybko przyzwyczaił Annę do luksusu. Kiedy ich związek skończył się po kilku miesiącach, Bey nie chciała wrócić do swojego poprzedniego, skromnego życia. 20-letnia Anna zaczęła zmieniać swój wygląd i zachowanie tak, żeby spełniać oczekiwania bogatych mężczyzn. Schudła 15 kg, zoperowała sobie nos, powiększyła wypełniaczami kości policzkowe... Zmieniła garderobę, wybierając klasycznie eleganckie i drogo wyglądające ubrania i dodatki.

Reklama

Fot.: YouTube/InstagramTe starania przyniosły rezultaty i Anna jest od pewnego czasu w związku z zamożnym 43-letnim mężczyzną, który organizuje jej wakacje we Francji i na Bali.Zobacz także: Nie masz ciała modelki? I dobrze! Bo to nie figura Anji Rubik najbardziej kręci facetów. A czyja?Nas porady Anny śmieszą, a styl życia trochę niepokoi. A wy co myślicie o założycielce Szkoły Zamożności?Zdjęcia: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane