Tatiana Okupnik o Lewandowskiej: "Takie macierzyństwo w stylu glamour zdarza się bardzo rzadko"
Potwornie opuchnięte nogi czy niemal płaski brzuch? Tatiana Okupnik na swoim przykładzie opisała, że poród i tygodnie, które po nim nastepują nie zawsze wyglądają tak perfekcyjnie jak u Ani Lewandowskiej.

Zdjęcie płaskiego brzucha Anny Lewandowskiej zaledwie 17 dni po porodzie wzbudza mieszane uczucia wśród młodych mam. Większość kobiet podświadomie porównuje się do trenerki i popada w kompleksy. Okazuje się, że zdjęcia Lewandowskiej nie do końca podobają się nawet innym gwiazdom. Ostatnio wypowiedziała się o nich Tatiana Okupnik, która przyznała, że szanuje trenerkę za jej działalność, ale zwróciła uwagę na to, że macierzyństwo i poród nie zawsze wyglądają tak pięknie, jak na zdjęciach. Piosenkarka przy okazji zdecydowała się upublicznić swoje zdjęcia z porodówki, na których jej nogi są w przerażającym stanie.
Pytacie, czy widziałam już zdjęcie brzucha Ani Lewandowskiej i czy nie myślę, że takie zdjęcia wywołują kompleksy u innych kobiet albo mogą spowodować nawet ich depresję. Pierwszy raz odpowiem na coś takiego. Po pierwsze uważam, że to, co robi Ania jest cudowne, nie tylko motywuje dziewczyny, podkreśla rolę sportu i diety w naszym życiu i zgadzam się z nią w 100%. Po drugie pokazała nam swoją prawdę i miała do tego pełne prawo, pokazuje nam, że tak może być. Ale skoro mamy Dzień Mamy, to warto byłoby zacząć mówić głośno, że nie ma jednego modelu mamy, macierzyństwa, wszystkie jesteśmy różne i ja postanowiłem zamieścić moje zdjęcia, moją prawdę.
Tatiana Okupnik o macierzyństwie
Piosenkarka w swojej wypowiedzi na temat macierzyństwa zwróciła uwagę na to, że w ciąży nie zrezygnowała z ćwiczeń i zdrowej diety, ale i tak nie uzyskała takiej formy jak Lewandowska. Tym samym zwróciła uwagę na to, że każdy organizm jest inny i czasami szczupła sylwetka jest nie do osiągnięcia (nawet mimo starań).
Odżywiałam się dobrze w ciąży, ćwiczyłam, oczywiście nie w takim zakresie jak Ania, bo ja jestem wokalistką, a nie sportsmenką, ale ćwiczyłam - oznajmiła Okupnik. To, co czułam, że jestem w stanie zrobić, to robiłam. Podano mi za dużo kroplówek, poród był okrutny. (...) Dojście do formy, by zacząć się myć, zajęło mi to około miesiąca. Te zdjęcia to wersja lajtowa. Moi bliscy pousuwali inne zdjęcia, bo uznali je za obrzydliwe. (...) Nie chcę współczucia. Nie chce porównywać moich zdjęć ze zdjęciem Ani. Ale każda historia jest inna i czasem nie mam wpływu na to, co się z nami dzieje po porodzie.
Tatiana Okupnik stwierdziła, że zdjęcia brzucha Lewandowskiej po porodzie może powodować, że młode mamy poczuja niepotrzebną presję, by szybko wyglądać świetnie. Dlatego piosenkarka pragnęła pokazać, że ciało po porodzie nie zawsze wygląda perfekcyjnie. Okupnik podkreśliła, że dla większości kobiet poród to ciężkie i nie zawsze pozytywne doświadczenie, a później przez długi czas muszą dochodzić do siebie.
Wiem, że jest masa dziewczyn, które nie dojdą do siebie tak szybko jak Ania. Wiem, że Ania się nie obrazi, jak powiem, że takie macierzyństwo w stylu glamour, że dziewczyna szybko dochodzi do siebie i wygląda jak milion dolarów, zdarza się rzadko. Większość kobiet będzie dochodziła do siebie dłużej. Nie chciałabym, żeby takie zdjęcia powodowały, że niektórzy będą przeświadczeni, że to jest norma. To nie jest norma, to są pojedyncze przypadki.
Głos Tatiany Okupnik jest bardzo ważny - wiele kobiet zapomina o tym, że nie musi po porodzie wyglądać niczym Lewandowska i nie ma tym nic złego! :) Zobacz także: 31-letnia kobieta pokazała, jak wygląda jej brzuch po sześciu ciążach Zdjęcie główne: Instagram