Technologia kontra natura, czyli trendy w dbaniu o piękny uśmiech

Zdrowe, śnieżnobiałe i mocne zęby to marzenie każdego z nas. Z pomocą przychodzi współczesna technologia dentystyczna, która w bardzo krótkim czasie pozwala na uzyskanie iście hollywoodzkiego uśmiechu. Jednak nawet zabiegi z górnej półki zapewnią tylko tymczasowy efekt, póki nie połączy się ich ze zmianą złych nawyków, odpowiednią higieną jamy ustnej i regularnymi wizytami na fotelu dentystycznym.

Jakie są zatem najpopularniejsze i sprawdzone metody doskonalenia wyglądu i zdrowia zębów? Oto one!

Licówki rodem z Hollywood

Jeśli marzy ci się uśmiech Kylie Jenner, czy Hilary Duff, to zdradzimy ci sekret. Większość gwiazd, których zęby podziwiasz, zdecydowało się właśnie na licówki. Dlaczego? Ponieważ dzięki nim stomatolog może w krótkim czasie ukryć wszelkie niedoskonałości naturalnego uzębienia, takie jak krzywizny, przebarwienia, czy widoczne różnice w wysokości zębów. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów licówek. Różnią się one materiałem, metodą montażu oraz oczywiście ceną.

Ogromną zaletą licówek jest fakt, że można dobrać ich kształt i kolor indywidualnie pod klienta, są przyklejane do zębów w ciągu zaledwie kilku godzin, a także wyróżniają się ogromną trwałością - mogą służyć nawet do 15 lat! Niestety licówki nie są tanią sprawą - ich ceny wahają się od 3 do nawet 6 tysięcy złotych za jeden ząb.

Implanty dla najbardziej wymagających

Implanty to rozwiązanie proponowane osobom, których stan uzębienia nie pozwala na przyklejenie licówek z uwagi na kruchość stałych zębów, choroby korzeni lub po prostu ich brak. Montaż polega na uzupełnieniu kości w żuchwie i ulokowaniu w niej tytanowej śruby pozwalającej na wkręcenie implantu. Jest to alternatywa dla popularnych koron, które niestety po latach noszenia osłabiają ząb, na którym się opierają, i tym samym stają się bezużyteczne. Koszt za jeden implant wynosi od 2 do nawet 5 tys. złotych.

Wybielanie zębów w mgnieniu oka

Ten zabieg możesz przeprowadzić zarówno w domu, jak i w gabinecie dentystycznym. Bardzo popularną metodą jest nakładkowe wybielanie zębów, które polega na pobraniu odcisku szczęki od pacjenta i wykonaniu odlewu, w którym umieszczany jest specjalny środek wybielający. Decydując się na tę metodę, w porozumieniu ze stomatologiem, możesz wybielać zęby w domu z taką częstotliwością, jaką chcesz. Koszt takiego zabiegu waha się w granicach od 400 do 800 zł.

Kolejnym sposobem na olśniewający uśmiech jest wybielanie przy pomocy lampy. Decyduje się na niego wiele gwiazd, które chętnie publikują zdjęcia z zabiegów na swoich profilach społecznościowych. Wśród nich znajdziemy Khloe Kardashian, Kevina Harta, czy Kylie Jenner. Po nałożeniu na zęby substancji wybielającej, światło doprowadza do procesu utleniania, dzięki któremu zęby stają się jaśniejsze nawet o kilka odcieni w ciągu zaledwie jednej godziny! Tę metodę szczególnie polecamy osobom, którym zależy na szybkim i spektakularnym efekcie. Ile to kosztuje? Ceny w gabinetach stomatologicznych wahają się od 500 do nawet 1500 złotych za oba łuki.

Nakładki ortodontyczne dla niezdecydowanych

Nakładki ortodontyczne są wykonywane indywidualnie w pracowniach protetycznych i pozwalają na uzyskanie śnieżnobiałego uśmiechu w bardzo krótkim czasie. Najczęściej stomatolodzy wykorzystują je u pacjentów, którzy z powodu nadwrażliwości nie mogą wybielić zębów, jako alternatywę dla stałego aparatu ortodontycznego (na rynku są dostępne nakładki, które korygują krzywizny!) lub jako zęby tymczasowe, które ukrywają niedoskonałości w procesie wszczepiania implantów.

To również świetna propozycja dla osób, które z przyczyn zdrowotnych nie chcą zdecydować się na inwazyjne metody poprawy stanu uzębienia. Wykonanie takiej nakładki jest nie tylko bezbolesne, ale i o wiele tańsze. Cena za jeden łuk wynosi ok. 2 tys. złotych.

Jak w naturalny sposób dbać o piękny uśmiech?

Po pierwsze pamiętaj o prawidłowej higienie jamy ustnej. Nie wystarczy szczotkowanie zębów rano i wieczorem. Przynajmniej raz dziennie powinnaś także nitkować przestrzenie międzyzębowe.

Pamiętaj również, by raz na pół roku kontrolować stan uzębienia, a przy okazji takiej wizyty, możesz skorzystać z usługi skalingu i piaskowania. Usunięcie kamienia i osadu sprawi, że uśmiech będzie bielszy, a ty odsuniesz w czasie ewentualne pojawienie się próchnicy i chorób dziąseł.

Bardzo ważnym aspektem związanym z dbaniem o zęby jest również zmiana codziennych nawyków. Zrezygnuj z picia czerwonego wina, czarnej kawy i słodkich napojów, staraj się wyeliminować z diety słodycze i, co najważniejsze, zrezygnuj z palenia papierosów.

Ten nałóg powoduje nie tylko nieprzyjemny zapach z ust, ale również prowadzi do żółknięcia płytki nazębnej i nasila osadzanie się kamienia w przestrzeniach międzyzębowych.

Co więcej, składniki dymu papierosowego i substancje smoliste powstające podczas spalania, generują przebarwienia zębów i przyczyniają się do niedopasowania kolorów między twardymi tkankami zęba, a wypełnieniami stomatologicznymi. Sprzyjają również rozwojowi bakterii pod dziąsłami, co z kolei może prowadzić do zakażeń przyzębia i paradontozy.

A to tylko początek długiej listy negatywnych konsekwencji tego szkodliwego nałogu. Dlatego warto podjąć to wyzwanie zarówno dla pięknego i zdrowego uśmiechu, jak i (a nawet przede wszystkim) własnego zdrowia.

Jeśli należysz do grona zatwardziałych palaczy, którzy nie rzucają papierosów, rozważ skorzystanie z dostępnych na rynku podgrzewaczy tytoniu lub papierosów elektronicznych. Mogą one zastąpić papierosa i stanowić wstęp do skutecznej walki z nałogiem, a także uchronić twoje zęby przed pojawieniem się przebarwień i zażółceń szkliwa.

Jak to możliwe? Otóż w odróżnieniu do papierosów - podgrzewacze tytoniu i e-papierosy - nie wydzielają dymu ani substancji smolistych, bo nie spalają tytoniu. Te pierwsze podgrzewają wkłady tytoniowe, a te drugie płyny, co skutkuje powstaniem aerozolu nikotynowego. Jak czytamy we wnioskach z badania opublikowanego w periodyku naukowym Quintessence International:

Stosowanie przez palaczy podgrzewaczy tytoniu zamiast papierosów (testowanym urządzeniem był IQOS) pozwala radykalnie zmniejszyć lub nawet całkowicie wykluczyć ryzyko odbarwienia zębów i wypełnień.

Podobną hipotezę postawili też polscy naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM). Ich zdaniem e-papierosy i podgrzewacze tytoniu mogą być mniej szkodliwe dla tkanek przyzębia i jamy ustnej w porównaniu z paleniem papierosów, a trwające międzynarodowe badanie naukowe SMILE (ang. uśmiech) w kilku krajach, w tym w Polsce, ma pozwolić na ustalenie, jak duża jest to różnica.

Oczywiście są to tylko rozwiązania tymczasowe, które mimo bycia mniej szkodliwymi od papierosów, nadal nie służą twojemu zdrowiu. Dlatego nie rezygnuj z planu całkowitego pożegnania z tym niszczycielskim uzależnieniem.

Jeśli zatem chcesz cieszyć się pięknym uśmiechem, dzisiejsza technologia oferuje ci cały wachlarz możliwości szybkiego i spektakularnego poprawienia jego wyglądu. Pamiętaj jednak, że na nic zdadzą się twoje starania, jeśli w pierwszej kolejności nie zadbasz o zdrowie zębów poprzez zmianę swoich dotychczasowych przyzwyczajeń. Odpowiednia higiena jamy ustnej i rzucenie palenia papierosów jest pierwszym krokiem do uzyskania śnieżnobiałego i zdrowego uśmiechu.