Ten niedrogi gadżet z Instagrama pozwoli ci szybko osiągnąć jędrne i pełne pośladki
Mogłyście je widzieć na YouTubie, być może mignęły wam na Instagramie. Gumy treningowe to obecnie najmodniejszy sposób na piękną pupę. Nie potrzebujesz nawet karnetu na siłownię!

- Natalia Kędra
Zrobiłaś tysiące przysiadów i wykroków, a twoja pupa nadal bardziej przypomina naleśnik niż słynne krągłości Veroniki Bielik? Smutna prawda jest taka, że zgrabne dziewczyny z Instagrama albo korzystają z dobrodziejstw Photoshopa i medycyny estetycznej albo po prostu ciężko trenują. Warto dodać, że trenują nie tylko ciężko, ale i mądrze. Istnieją bowiem sztuczki, które pozwalają zwiększyć skuteczność tradycyjnych ćwiczeń. Jedną z nich są gumy treningowe. Nie chodzi tu o taśmy, które stosowałyście już pewnie przy odwodzeniu czy wyprostach nogi w klęku. Mówimy tu o gumowych opaskach, które przed treningiem zakładamy na uda.
Gumy treningowe - jak działają?
Gumy treningowe nie tylko zwiększają wysiłek mięśnia pośladkowego wielkiego podczas ćwiczeń, ale także angażują mięsień pośladkowy średni do ruchów, przy których dotąd prawie nie pracował. Są na to naukowe dowody. Badacze z Yonsei University w Korei wykazali, że przy wypchnięciach bioder (popularne ćwiczenie hip thrust) z użyciem gumy, mięsień pośladkowy średni pracuje o 21% procent ciężej.W swoich publikacjach naukowych ćwiczenia z taśmą zachwala także Bret Contreras. Ma w tym interes - dzięki ćwiczeniom pośladków nie tylko obronił doktorat, ale także zbudował własne treningowe imperium. Pod nazwami Hip Thruster Loop i Glute Loop, Contreras sprzedaje gumy własnego projektu. Na Instagramie, gdzie promuje się jako "The Glute Guy (facet od pośladków), zgromadził ponad pół miliona fanów i zadowolonych klientek (przykładowa metamorfoza poniżej).
Zobacz także: Smukłe ciało bez ćwiczeń i diety? Z tej metody korzystają Aniołki Victoria’s Secret!
Gdzie kupić gumy do ćwiczeń pośladków?
Słynną gumę Contrerasa kupicie na jego stronie internetowej za 15 funtów brytyjskich (ok. 74 zł) plus koszty przesyłki (ok. 7 funtów). Za drogo? Nieco mniej zapłacicie za polską wersję gadżetu. Zestaw pięciu gumek o różnym stopniu oporu oferuje firma Deep Breath, założona pod koniec ubiegłego roku przez parę fit-blgerów, Agatę Hincyngier i Patryk Barglika. To ich gumy treningowe promowane są przez rodzime influencerki z kategorii fitness.
Jak ćwiczyć z gumą treningową?
Ogromną zaletą tego gadżetu, jest fakt, że imponujące efekty możemy osiągnąć bez wychodzenia z domu. Gumy są oczywiście polecane także do ćwiczeń ze sztangą i na sprzętach, ale początkujące dziewczyny wcale nie potrzebują karnetu na siłownię. Taśmy sprawiają, że zwykłe przysiady, wykroki i odwodzenia wymagają większego wysiłku i przynoszą szybsze rezultaty. Zestawy przykładowych ćwiczeń znajdziecie na stronie Breta Contrerasa albo na YouTubie.