Tomasz Kammel przestraszył się gróźb Dody. Czym ją tak zdenerwował?
Królowa jest zawsze czujna! Żart Tomasza Kammela tak bardzo nie spodobał się Dodzie, że aż pogroziła prezenterowi! W końcu doprowadziła do zmiany scenariusza koncertu w Opolu.
Tomasz Kammel dostał nauczkę i teraz będzie już wiedział, że z Królowej lepiej nie żartować! Prezenter chciał podczas festiwalu w Opolu podowcipkować kosztem Dody. Próbom przed koncertem "Od Opola do Opola" przyglądał się jednak zaufany informator gwiazdy, który szybko doniósł będącej w trasie Dodzie, jaki żart na jej temat przygotował sobie Kammel. Dodzie tekst Tomka tak bardzo się nie spodobał, że postanowiła wykorzystać swoje wpływy i doprowadzić do zmiany scenariusz imprezy.Zobacz także: Doda broni ciężarnej Mariny?! Padły mocne słowa: 'Nie mówię, że pałam do niej wielką sympatią, ale...'
Doda "grozi" Kammelowi
Gwiazda zdradziła, co Tomasz Kammel planował powiedzieć o niej podczas koncertu i na Stories opublikowała żarcik prezentera:
Nie dość, że Doda obśmiała faktycznie nie najwyższych lotów dowcip Kammela to jeszcze przy okazji dość zabawnie mu pogroziła. Wielbiciele filmowych klasyków wiedzą, że wspominając głowę konia, Doda nawiązała do legendarnego już filmu z 1972 roku. W kinowym hicie "Ojciec chrzestny" mafia zmusza do uległości producenta filmowego, umieszczając w jego łóżku zakrwawioną głowę jego ukochanego ogiera. Zobacz także: Doda nie odpuszcza hejterowi! Facet wpadł jak śliwka w kompot
Doda zmieniła scenariusz koncertu w Opolu
Doda wyraźnie ma niemałe wpływy, bo jej interwencja przyniosła rezultaty. Scenariusz koncertu został zmieniony, a żart Kammela na jej temat - mocno złagodzony.
Jeśli ktoś myśli o przyszłości, która ma być ciekawa, to naprawdę powinien zostać artystą. Dlatego że nigdy nie wiadomo, jak to się wszystko skończy. Proszę państwa, na przykład taka Doda... Ona śpiewała, śpiewała. Aż nagle stała się muzą. Muzą Władysława Pasikowskiego - powiedział ostatecznie Kammel.
Dodzie tekst Kammela zrobił chyba jednak niemałą przykrość, bo przyznała, że tego rodzaju dowcipy odbierają jej ochotę do występów.
Nas zaskoczyła stosunkowo gwałtowna reakcja Dody. Artystka wielokrotnie przekonywała w wywiadach, że ma grubą skórę i dystans do samej siebie... Żart Kammela nie był jakoś wyjątkowo złośliwy i wydaje nam się, że gwiazda trochę za bardzo się nim przejęła...Zobacz także: Doda pokazała fanom, jak się maluje. Używa paletki z drogerii za 30 zł!A wy co myślicie o reakcji Dody - miała rację?