Uczestnicy "Love Island" oceniają "Hotel Paradise" – za dużo gierek?

W poniedziałek ruszyła pierwsza edycja programu "Hotel Paradise". Show TVN przeniosło uczestników na rajską wyspę Bali, gdzie przed każdym z nich stało jedno, główne zdanie - znalezienie miłości (a przynajmniej drugiej połówki, z którą dotrą do finału). Pierwszy odcinek został surowo oceniony przez widzów. Fani programów typu reality show przyznali m.in., że w "Love Island" udział brali ciekawsi uczestnicy i nowa produkcja jak dotąd okazała się być nudna. Bohaterowie konkurencyjnego show Polsatu również oglądali premierę i wyrazili swoją opinię w social mediach.Zobacz także: Kim są uczestnicy Hotelu Paradise?

Co o Hotel Paradise myślą uczestnicy Love Island?

Jedna z ulubionych par programu "Love Island", Monika i Paweł nagrali krótkie stories z premiery oraz emisji drugiego odcinka "Hotelu Paradise". Jako uczestnicy konkurencyjnego show, mogli odnieść się do tego co dzieje się na ekranie z nieco innej perspektywy. Jak się okazuje, oni również, podobnie jak fani, nie są zachwyceni nową formułą TVN.

Program o budowaniu relacji, a jedyne, co tutaj budują to intrygi - podkreślił Paweł Tyburski.

Były islanders zwrócił uwagę na ważny element. Zamiast obserwowania relacji, odcinki skupiały się dotąd wyłącznie na grze i układach pomiędzy uczestnikami. Obecne ujęcia wydają się być nudne, mniej barwne i wciągające.

i zamiast z tego czerpać, być sobą, to większość czasu spędzają na tym – kto z kim i jak przetrwać - podkreślił." /]Podobnie jak jego partnerka Monika, jest nieco zawiedziony, jednak dał nowemu show szansę. To dopiero początek przygody z "Hotelem Paradise". Para czeka więc na rozwój wydarzeń, przekonując fanów, by ci również się nie zniechęcali. Czy twórcy i uczestnicy Hotelu Paradise powinni uczyć się od "Love Island", jak robić dobre show?Hotel Paradise możecie oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 na antenie TVN7.

Źródło zdjęcia głównego: Instagram