Reklama

Coraz donośniej przed wyborami słychać głos obywateli. Autorytety oraz znane osobistości ze świata kultury i sztuki w ponadpartyjnej akcji Fundacji Batorego apelują, aby pójść na wybory i zabrać 13 października głos. Nie dla polityków, ale w imię własnych poglądów. Nie mówią nam, na kogo głosować, mówią: „Zabierz głos, bo go stracisz”. Przekonują, że do urn warto pójść nawet jeśli czujemy się rozczarowani polityką, czy mamy poczucie, że nie widzimy na listach kandydata dla siebie. Podczas wyborów do Sejmu i Senatu nie chodzi o to, by wybrać idealne postacie, ale zagłosować na wystarczająco dobrych kandydatów. Demokracja to wielka wartość, której siłą jest głos obywateli. Wysoka frekwencja służy tym, którzy głosują. Co więcej, niska frekwencja sprzyja skrajnym ugrupowaniom, które zyskują większą reprezentację niż to wynika z rozkładu poglądów w społeczeństwie. Wówczas tracą na reprezentacji osoby bardziej umiarkowane i centrowe. A chodzi przecież o to, aby w Sejmie i Senacie była reprezentacja odzwierciedlającą poglądy Polek i Polaków.

Reklama
Hasło ponadpartyjnej kampanii profrekwencyjnej „Zabierz głos, bo go stracisz” to wezwanie do wyborców, by nie rezygnowali z wpływu na to, co się dzieje w kraju, bo o tym, kto będzie rządził zadecyduje frekwencja, czyli to, kto i jak licznie pójdzie na wybory. O tym jak będzie wyglądał krajobraz polityczny po wyborach może zadecydować kilkadziesiąt tysięcy wyborców. To tyle, ile zmieści się na Stadionie Narodowym. W wyborach wygra ten, komu się chce – mówi Mikołaj Cześnik, SWPS.
Siłą tej akcji jest zaangażowanie obywatelskie. Nic go nie zastąpi. Fakt, że tak wiele osób spontanicznie dołącza do kampanii, to dowód na to, jak wielu z nas uważa, że zbliżające się wybory parlamentarne to wydarzenie ważne dla nas wszystkich. Uruchomiliśmy swoistą kulę śnieżną, kampania zaczyna żyć swoim życiem i rozszerza swój zasięg również na Internet. To bardzo ważne, bo dzięki temu docieramy do osób, które na co dzień nie żyją temperaturą sporu politycznego. – mówi Grzegorz Markowski, CPC Brand Consultants.

Anja Rubik, fot. Maciej Kempski

Reklama

„Małe dzieło sztuki”

Ważnym punktem kampanii jest unikalne połączenie treści społecznych i artystycznych. Istotny temat wartości, za którymi opowiadają się bohaterowie kampanii połączony jest z obecnością najwybitniejszych polskich fotografów: Zuzy Krajewskiej, Jacka Kołodziejskiego, Chrisa Niedenthala i Tadeusza Rolke. Mistrzowie z różnych pokoleń i o różnych doświadczeniach sportretowali znane osoby i autorytety, dzięki czemu powstała wyjątkowa galeria, „małe dzieło sztuki”. Zdjęcia zostały zrobione w reporterskim stylu, bez studia, na ulicy lub w domach, bez stylizacji.Dodaj nakładkę Zabierz Głos do zdjęcia profilowego i pokaż wszystkim, że wybory to ważna sprawa, jeśli zależy ci na tym, w jakim kraju żyjesz!Inicjatorem akcji, która jest częścią ponadpartyjnej kampanii społecznej pod hasłem „Zabierz głos, bo go stracisz”, jest Fundacja im. Stefana Batorego. Fundacja od 2006 roku zachęca obywateli do aktywnego i świadomego udziału w wyborach.Kiedy mówią mi, co się liczy… ja wiem, że mój głos liczy się tylko, jeśli go oddamAkcja z udziałem znanych osób i fotografów jest przedłużeniem tradycyjnej kampanii społecznej prowadzonej w telewizji, radio i prasie. W spocie kampanii różne osoby zabierają głos i wypowiadają się ponad sporami politycznymi. Odwołują się do swoich własnych przekonań, do tego, na czym im naprawdę zależy. Każdy z nich ma swój powód, aby iść na wybory. Młody mężczyzna myśli o czystym powietrzu, starsza pani o służbie zdrowia, ktoś inny o ludzkiej solidarności. Na koniec kobieta, od której bije siła i niezależność, zdecydowanym głosem mówi: „Kiedy mówią mi, co się liczy… ja wiem, że mój głos liczy się tylko, jeśli go oddam”.Spot zamyka głos Andrzeja Seweryna, który do pójścia do urn apeluje hasłem kampanii „Zabierz głos, bo go stracisz! 13 października głosuj w wyborach do Sejmu i Senatu”.
Wraz z kampanią powstała strona z najważniejszymi informacjami dotyczącymi wyborów, m.in. z kalendarzem i poradnikiem wyborczym oraz profil kampanii na Facebooku.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane