Reklama

O kryzysie w związku Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego mówiło się już od jakiegoś czasu – para coraz rzadziej publikowała swoje wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych i pokazywała się razem publicznie. Ostatecznie plotki o ich rozstaniu potwierdził sam Antek w dniu 20. urodzin Julki. Na swoim instagramowym koncie aktor opublikował wzruszający filmik, pokazujący wspólne wakacje, kulisy oficjalnych imprez i zabawne sytuacje z życia pary, które podpisał „Wszystkiego najlepszego Julia Wieniawa. To były dwa wspaniałe lata, dziękuję!”.

Reklama

Wydawać by się mogło, że Wieniawa i Królikowski rozstali się w zgodzie, co potwierdzał wzruszający post Antka, jednak fani najgorętszej pary polskiego show-biznesu nie dawali za wygraną i za wszelką cenę szukali winnego rozpadu na pozór tak zakochanej w sobie pary. Najpierw zarzucano Julii zdradę i to, że spędza więcej czasu z Nikodemem Rozbickim niż z Antkiem. Fani sugerowali wtedy, że Królikowski był jej jedynie potrzebny do tego, żeby się wybić.Później przyszedł również czas na oskarżanie Królikowskiego i doszukiwanie się jego romansu z tajemniczą blondynką, która później okazała się być dziewczyną najlepszego przyjaciela aktora. I pomimo iż osoby z bliskiego otoczenia zapewniały, że para ze względu na pracę nie miała dla siebie czasu, dlatego też postanowiła się rozstać, to ostatni komentarz Julii Wieniawy zdecydowanie nie świadczy o polubownym zakończeniu związku.

Ostre słowa Wieniawy

W sobotę Antek Królikowski opublikował na swoim instagramowym koncie zdjęcia z poświątecznego spotkania w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Aktor jest na nich zrelaksowany i uśmiechnięty tak, jakby rozstanie z Julką nie wpłynęło na niego negatywnie. I wydawać by się mogło, że nic nie zepsuje tego sielankowego obrazu, gdyby nie… komentarz Wieniawy.

Sfrustrowana celebrytka postanowiła dopiec swojemu byłemu partnerowi insynuując, że przestawiane przez niego życie w social mediach dalece różni się od rzeczywistości.

Odpisuj na moje wiadomości, a nie udawaj, że twoje życie jest piękne – skomentowała Wieniawa.

Komentarz bardzo szybko został usunięty, ale jak wiadomo, nic w internecie nie ginie. Screen został zachowany przez profil Vogule Poland, a fani Królikowskiego nie pozostawili na Wieniawie suchej nitki.

Zdjęcie: Vogule Poland via Party.pl

Myślę, że lepiej pewnych rzeczy nie komentować (właściwie nie trzeba, bo treść owego komentarza mówi sama za siebie i pokazała jego autorkę w nieco innym świetle niż blaski jupiterów) – komentuje jedna z użytkowniczek Instagrama.
Wiadomo było, że prędzej czy później Julia zrobi dramę. Słaba akcja – dodaje inna.
Najpierw go zostawiła a później zdziwiona, że nie odpisuje na wiadomości… No cóż życie… - wtóruje kolejna.
Reklama

Czyżby Wieniawa zakładała, że Królikowski będzie szczęśliwy jedynie u jej boku? Co o tym sądzicie?Zdjęcie: Instagram/Instagram

Reklama
Reklama
Reklama