Z brzydkiego kaczątka w księżniczkę fitness. Tak zmieniała się Sylwia Szostak

Od minionego tygodnia cała Polska żyje głośnym i nieoczekiwanym rozstaniem Sylwii i Akopa Szostaków. Para była w związku przez ponad dekadę i ku zdziwieniu wszystkich postanowiła zakończyć swoją relację, a w sieci roi się od komentarzy zaniepokojonych fanów. Mało kto pamięta jednak drogę Sylwii Szostak do jej obecnego wyglądu i sylwetki. Jak na przestrzeni lat zmieniała się gwiazda branży fitness? Mamy stare zdjęcia influencerki!

Tak kiedyś wyglądała Sylwia Szostak. Jak się zmieniała?

Dzisiaj Sylwia i Akop Szostakowie, choć od tygodnia nie są już razem, są na ustach niemal wszystkich. Rozstanie pary poruszyło internautów, którzy twierdzą, że małżeństwo wyglądało na niezwykle zgodne i spełnione - niedawno Akop Szostak zrobił sobie bowiem kolejny tatuaż z podobizną żony! Teraz jednak ich relacja należy już do przeszłości.

Akop i Sylwia Szostakowie przez lata tworzyli zgodne małżeństwo, a Sylwia mogła liczyć na wsparcie męża już od początku swojej fitnessowej drogi. Jak zmieniała się influencerka, od lat prężnie działająca w branży fitness i w mediach społecznościowych?

Pierwsze wpisy na Instagramie Sylwii Szostak pochodzą sprzed ponad dekady. Jak wyglądała influencerka w 2013 roku? Na pierwszy rzut oka naprawdę ciężko ją rozpoznać! Choć Sylwia miała łudząco do obecnego kolor włosów, gołym okiem widać, że jej sylwetka była zupełnie inna i mniej umięśniona, niż teraz. Żona Akopa Szostaka dopiero zaczynała bowiem swoją przygodę z branżą sportową. Już wtedy była jednak szczęśliwie zakochana: na zdjęciu pochwaliła się kwiatami od ukochanego!

To, co przez ostatnią dekadę zdecydowanie odznaczało się na instagramowym profilu Sylwii Szostak, to niebywała wręcz regularność, z jaką influencerka publikowała treści dotyczące zdrowego stylu życia i aktywności fizycznej. Fani mogli obserwować również, jak zmieniała się sylwetka Sylwii, stając się coraz bardziej kształtna i wyrzeźbiona. Różnicę widać gołym okiem.

Sylwia Szostak, choć przez długi czas pozostawała wierna długim, ciemnym pasmom, nie bała się prezentować na Instagramie eksperymentów związanych z fryzurami. Fani mogli oglądać ją m.in. w pomarańczowych, a nawet... niebieskich włosach! Na szczęście były to tylko chwilowe zmiany image'u, które influencerka uzyskiwała najpewniej za pomocą peruk.

Trzeba jednak przyznać, że Sylwia Szostak, dzięki swojemu samozaparciu, świadomości i wytrwałości, przez lata zbudowała spójny i konsekwentny wizerunek, który pozwolił jej zyskać szerokie grono oddanych fanów. Być może to właśnie dlatego wiadomość o rozstaniu z Akopem Szostakiem wywołała tak ogromne poruszenie.

A co sama Sylwia Szostak mówi o swojej sylwetce i image'u? Jak przyznaje, kluczem do utrzymania formy i nienagannego wyglądu jest ... konsekwencja.

- Pamiętam jak na początku swojej drogi usłyszałam od znajomego, po co chodzę na tę siłownię, skoro i tak wyglądam tak samo. Pomyślałam: Ty sobie gadaj, ja będę robić swoje. Wszystko to proces. Każdy kolejny dzień, to krok do przodu, lepsze samopoczucie i stan psychiczny. Najważniejsza jest praca nad sobą dla siebie. Nie musisz nikogo o niczym zapewniać, ani udowadniać, że lubisz to i dlatego to robisz - pisała Sylwia Szostak na Instagramie.

Która wersja influencerki najbardziej Wam się podoba? Jedno jest pewne: Sylwia Szostak może być inspiracją dla każdej z nas - nie tylko w kontekście wyglądu zewnętrznego, ale przede wszystkim konsekwencji i codzienego dbania o siebie.

Zobacz także: Katarzyna Skrzynecka schudła aż 10 kg! Postawiła na "dietę zero"