Zmarła przyjaciółka Anny Lewandowskiej. Trenerka zamieściła bardzo poruszający wpis...

Zaledwie na początku października słynna trenerka na swoim profilu na Facebooku poprosiła fanów o pomoc w zbieraniu funduszy na walkę z chorobą dla swojej przyjaciółki. U Beaty Maciejewskiej-Wefle w 2007 roku zdiagnozowano glejaka anaplastycznego. Przez 9 lat walczyła z chorobą, ale latem tego roku nowotwór wrócił. Leczenie było bardzo kosztowne, dlatego Lewandowska apelowała o pomoc dla Beaty.

Niestety, już wiadomo, że mistrzyni karate (Beata Maciejewska-Wefle była mistrzynią Polski w konkurencji Fukugo) zmarła. Poinformowano o tym na ofialnym profilu na FB Polskiego Związku Karate Tradycyjnego.

Prawdziwy Wojownik nigdy nie umiera, tylko odchodzi... Beata Welfle odeszła dzisiejszej nocy. Nie płaczemy. Jesteśmy dumni, że była z nami i pokazała nam, jak walczyć! Do zobaczenia, Wojowniczko!

Anna Lewandowska straciła naprawdę bliską osobę. Trenerka na swoim prywatnym profilu na FB dała bardzo znaczący wpis - piosenka, którą śpiewa Justyna Steczkowska wyraża więcej niż tysiąc słów.