Kupiłam go w Lidlu, zamiast przepłacać w Mango. Wygląda jak Burberry za 7 tysięcy!
Klasyczny trencz w beżowym odcieniu to kwintesencja jesiennego szyku. Udało mi się taki upolować w Lidlu. Genialnie układa się na sylwetce i przywodzi na myśl kultowy projekt domu mody Burberry. Sprawdza się zarówno w casualowych, jak i w eleganckich stylizacjach.

Podkreślona linia ramion, dwurzędowe zapięcie, szeroki kołnierz i okalający talię pasek - to znaki rozpoznawcze beżowego płaszcza typu trencz, wypatrzonego przeze mnie w modowym dziale Lidla. To prawdziwy rarytas dla miłośniczek klasyki. Bez wahania wrzuciłam go do koszyka.
Spis treści:
- Beżowy trencz z Lidla - niezawodny wybór na jesień
- Jak wystylizować klasyczny trencz w beżowym odcieniu?
Beżowy trencz z Lidla - niezawodny wybór na jesień
Żaden składnik jesiennego stylu nie cieszy się taką estymą, jak beżowy trencz. Jego wyjątkowy potencjał doceniają nawet gwiazdy światowego formatu - i trudno się temu dziwić. Można łączyć go zarówno z wytwornymi kreacjami, jak i z ulubionymi jeansami. W każdym zestawieniu prezentuje się rewelacyjnie. Na dodatek nic nie wskazuje na to, by kiedykolwiek miał wyjść z mody. To inwestycja na długie lata. W mojej szafie zagościł perfekcyjnie skrojony model z Lidla, do złudzenia przypominający propozycję brytyjskiej marki Burberry. Oprócz wspomnianego już eleganckiego koloru, do jego atutów zaliczają się szeroki kołnierz typu rewers, ozdobne zakładki na rękawach, dwurzędowe zapięcie, podkreślający sylwetkę pasek i tylny rozporek. Płaszcz dostępny jest w rozmiarach 32-46, więc dla większości pań jego dopasowanie nie powinno być wyzwaniem.
Na uwagę zasługuje fakt, że popularne sieciówki odzieżowe także wprowadziły do swoich jesiennych kolekcji trencze w tym stylu. Ich ceny nie są jednak tak atrakcyjne, jak w przypadku Lidla. Dla przykładu, w Mango za modowy klasyk trzeba zapłacić niemal cztery razy więcej. A przecież kompletowanie garderoby nie musi odbywać się ze szkodą dla domowego budżetu.

Jak wystylizować klasyczny trencz w beżowym odcieniu?
W miejskich realiach beżowy trencz sprawdza się wprost rewelacyjnie. Z łatwością można wpleść go zarówno w biznesowe, jak i w nieformalne stylizacje. Jego potencjał warto wykorzystać chociażby w zestawieniu w duchu french chic style, na które będą się składać jeansy, biała koszula lub top w bretońskie paski i wygodne obuwie (na przykład mokasyny bądź sneakersy). Całość dopełni pojemny shopper. Chcąc skomponować outfit do biura, można postawić na ultramodne spodnie z szerokimi nogawkami, dopasowaną bluzkę w jasnej tonacji, botki na szpilce i torebkę-bagietkę.
Klasyczny prochowiec będzie też dobrze wyglądać w towarzystwie joggersów i oversize'owej bluzy z kapturem. W takim wydaniu z powodzeniem można wybrać się na jesienny spacer bądź zakupy. Za funkcjonalność i stylowy charakter takiego połączenia ręczy amerykańska modelka i aktorka, Kaia Gerber.

Zobacz także: Cały wrzesień przechodzę w tych butach z Lidla. Jak Hermes za 3000 zł